Dataset Viewer
Auto-converted to Parquet Duplicate
source
large_string
judgment_id
large_string
docket_number
large_string
judgment_date
timestamp[us]
publication_date
timestamp[us]
last_update
timestamp[us]
court_id
large_string
department_id
large_string
judgment_type
large_string
excerpt
large_string
xml_content
large_string
presiding_judge
large_string
decision
null
judges
large list
legal_bases
large list
publisher
large_string
recorder
large_string
reviser
large_string
keywords
large list
num_pages
int64
full_text
large_string
volume_number
int64
volume_type
large_string
court_name
large_string
department_name
large_string
extracted_legal_bases
large list
references
large list
thesis
large_string
country
large_string
court_type
large_string
pl-court
155000000001521_III_AUa_001702_2011_Uz_2012-02-29_001
III AUa 1702/11
2012-02-29T00:00:00
2012-11-28T11:27:22
2013-12-01T04:43:39
15500000
1521
SENTENCE, REASON
Sygn. akt III AUa 1702/11 WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ Dnia 29 lutego 2012 r. Sąd Apelacyjny we Wrocławiu Wydział III Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w składzie: Przewodniczący: SSA Barbara Staśkiewicz Sędziowie: SSA Stanisława Kubica (spr.) SSA Barbara Pauter Protokolant: Adrianna Szymanowska po rozpoznaniu w dniu 29 lutego 2012 r. we Wrocławiu sprawy z wniosku J. B. przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział we W. o emeryturę pomostową na skutek apelacji J. B. od wyro
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?> <xPart xPublisherFullName="Teresa Kudanowska-Giedrojć " xEditorFullName="Teresa Kudanowska-Giedrojć " xPublisher="tgiedrojc" xVersion="1.0" xYear="2011" xLang="PL" xToPage="4" xEditor="tgiedrojc" xFlag="published" xDocType="Uz" xml:space="preserve" xFromPg="1" xVolNmbr="001702" xVolType="15/500000/0001521/AUa"> <xName>Wyrok+Uzasadnienie</xName> <xBlock> <xText>Sygn. akt III AUa 1702/11</xText> <xText/> <xUnit xIsTitle="true" xType="part" xBold="true"> <xName>WYROK</xName> <xTitle>W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ</xTitle> <xText xALIGNx="right">Dnia 29 lutego 2012 r.</xText> <xText/> <xText>Sąd Apelacyjny we Wrocławiu Wydział III</xText> <xText>Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych</xText> <xText>w składzie:</xText> <xRows> <xRow> <xClmn xALIGNx="left" xVALIGNx="middle"> <xText>Przewodniczący:</xText> </xClmn> <xClmn xALIGNx="left" xVALIGNx="middle"> <xText>SSA Barbara Staśkiewicz</xText> </xClmn> </xRow> <xRow> <xClmn xALIGNx="left" xVALIGNx="top"> <xText>Sędziowie:</xText> </xClmn> <xClmn xALIGNx="left" xVALIGNx="middle"> <xText>SSA Stanisława Kubica (spr.)</xText> <xText>SSA Barbara Pauter</xText> </xClmn> </xRow> <xRow> <xClmn xALIGNx="left" xVALIGNx="middle"> <xText>Protokolant:</xText> </xClmn> <xClmn xALIGNx="left" xVALIGNx="middle"> <xText>Adrianna Szymanowska</xText> </xClmn> </xRow> </xRows> <xText>po rozpoznaniu w dniu 29 lutego 2012 r. we Wrocławiu</xText> <xText>sprawy z wniosku <xAnon>J. B.</xAnon></xText> <xText>przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział we <xAnon>W.</xAnon></xText> <xText>o emeryturę pomostową</xText> <xText>na skutek apelacji <xAnon>J. B.</xAnon></xText> <xText>od wyroku Sądu Okręgowego Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych</xText> <xText>we Wrocławiu </xText> <xText>z dnia 10 października 2011 r. sygn. akt IX U 1001/11</xText> <xText><xBx> <xIx> oddala apelację.</xIx> </xBx></xText> </xUnit> <xUnit xIsTitle="true" xType="part" xBold="true"> <xName>UZASADNIENIE</xName> <xText>Wnioskodawca <xAnon>J. B.</xAnon> w odwołaniu od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział we <xAnon>W.</xAnon> z dnia 15 lipca 2011 roku odmawiającej mu prawa do emerytury pomostowej, wobec nie spełnienia warunków koniecznych do przyznania emerytury pomostowej, domagał się jej zmiany w kierunku przyznania prawa do spornego świadczenia.</xText> <xText>W odpowiedzi na odwołanie pozwany organ rentowy wniósł o jego oddalenie z uwagi na brak podstaw prawnych do jego uwzględnienia.</xText> <xText>Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny: wnioskodawca <xAnon>urodzony (...)</xAnon> złożył do organu rentowego wniosek o emeryturę pomostową datowany na dzień 18 kwietnia 2011 roku. Łączny staż pracy wnioskodawcy uwzględniony przez organ rentowy wynosi 35 lat 2 miesiące i 14 dni okresów składkowych i nieskładkowych. Wnioskodawca wykazał również staż pracy w szczególnych warunkach – ogółem 11 lat 8 miesięcy i 20 dni. Pozwany organ rentowy po rozpatrzeniu wniosku wnioskodawcy odmówił prawa do emerytury pomostowej zaskarżoną decyzją z dnia 6 lipca 2011 roku, bowiem wnioskodawca nie udowodnił rozwiązania stosunku pracy z pracodawcą oraz nie udowodnił okresu pracy w szczególnych warunkach lub szczególnym charakterze wynoszącego co najmniej 15 lat. Wnioskodawca nie spełnił również warunków do emerytury wcześniejszej z art. 184 ustawy emerytalnej, ponieważ na dzień 1 stycznia 1999 roku nie wykazał 25-letniego stażu pracy a jedynie 23 lata 1 miesiąc i 23 dni oraz 15–letniego okresu pracy w warunkach szczególnych. Zakład Ubezpieczeń Społecznych nie uwzględnił okresów pracy w szczególnych warunkach dotyczących emerytury pomostowej od 9 września 1999 roku do 17 lutego 2000 roku bowiem brak jest powołania na podstawę prawną i od 20 sierpnia 2008 roku do 31 marca 2011 roku gdyż brak powołania na <xLexLink xArt="" xIsapId="WDU20082371656" xTitle="Ustawa z dnia 19 grudnia 2008 r. o emeryturach pomostowych" xAddress="Dz. U. z 2008 r. Nr 237, poz. 1656">ustawę o emeryturach pomostowych</xLexLink>. Nie uwzględnił również okresów pracy w szczególnych warunkach dotyczących wcześniejszej emerytury – od 23 września 1987 roku do 31 sierpnia 1989 roku i od 22 stycznia 1990 roku do 30 kwietnia 1991 roku, bowiem za te okresy przedłożono zaświadczenia wykonywania pracy w szczególnych warunkach wystawione przez jednostki, które nie są upoważnione do wystawiania takich dokumentów.</xText> <xText>Przy tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Okręgowy Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych we Wrocławiu wyrokiem z dnia 10 października 2011 roku oddalił odwołanie wnioskodawcy.</xText> <xText>W uzasadnieniu do wyroku Sąd Okręgowy wskazał, iż wnioskodawca nie spełnił łącznie warunków do emerytury pomostowej. Sąd Okręgowy zauważył, iż poczynione w toku postępowania ustalenia wskazują, że łączny staż pracy wnioskodawcy w szczególnych warunkach lub szczególnym charakterze wynosi 11 lat 8 miesięcy i 20 dni zamiast wymaganych 15 lat jak również na dzień złożenia wniosku i wydania decyzji wnioskodawca nie udowodnił rozwiązania stosunku pracy z pracodawcą. W odniesieniu do wniosku wnioskodawcy z dnia 1 marca 2011 roku wnioskodawca sprecyzował, że chodzi mu o zaliczenie do okresu zatrudnienia od 1 maja 1984 roku do 31 grudnia 1984 roku w <xAnon> Spółdzielni Mieszkaniowej (...)</xAnon> we <xAnon>W.</xAnon> do stażu pracy i ewentualnego podwyższenia świadczenia w przypadku przyznania mu prawa do emerytury. Sąd Okręgowy przekazał powyższy wniosek organowi rentowemu celem merytorycznego rozstrzygnięcia.</xText> <xText>Apelację od powyższego wyroku wywiódł wnioskodawca, który zaskarżając wyrok w całości zarzucił mu brak zajęcia stanowiska Sądu Okręgowego w sprawie pracodawcy <xAnon> (...)</xAnon> <xAnon>J. K.</xAnon>, wskazując, iż pracodawca uwzględnił go jako pracownika o szczególnym charakterze pracy ale dopiero od marca 2011 roku, odprowadza składkę na Fundusz Emerytur Pomostowych, jednak nie chce powołać się na Ustawę z dnia 19.12.2008 roku pomimo, iż wnioskodawca pracę u tego pracodawcy rozpoczął 20 sierpnia 2008 roku jako operator żurawia wieżowego; błędne informacje udzielane przez ZUS i przyjmowanie zaświadczeń pracy w szczególnych warunkach wystawianych przez Archiwum, które dopiero przy odmowie do emerytury pomostowej okazały się nic nie warte. Wskazując na powyższe zarzuty wnioskodawca wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uwzględnienie odwołania.</xText> <xText><xBx> <xIx>Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:</xIx> </xBx></xText> <xText>Apelacja wnioskodawcy nie zasługuje na uwzględnienie.</xText> <xText>Zdaniem Sądu Apelacyjnego Sąd I instancji zgromadził w sprawie wystarczający materiał dowodowy, a jego ocena nie narusza granic zastrzeżonych dla swobodnej oceny materiału dowodowego (<xLexLink xArt="art. 233;art. 233 § 1" xIsapId="WDU19640430296" xTitle="Ustawa z dnia 17 listopada 1964 r. - Kodeks postępowania cywilnego" xAddress="Dz. U. z 1964 r. Nr 43, poz. 296">art. 233 § 1 kpc</xLexLink>). Wbrew zarzutom podnoszonym w apelacji Sąd I instancji wydał trafne rozstrzygnięcie znajdujące uzasadnienie w całokształcie sprawy oraz treści obowiązujących przepisów, a Sąd Apelacyjny aprobując w pełni te ustalenia przyjmuje je za własne bez potrzeby szczegółowego ich przytaczania.</xText> <xText>W przedmiotowej sprawie sporne pozostawało czy wnioskodawca spełnił przesłanki uprawniające go do uzyskania prawa emerytury pomostowej, zgodnie z przepisami <xLexLink xArt="" xIsapId="WDU20082371656" xTitle="Ustawa z dnia 19 grudnia 2008 r. o emeryturach pomostowych" xAddress="Dz. U. z 2008 r. Nr 237, poz. 1656">ustawy z dnia 19 grudnia 2008 roku o emeryturach pomostowych</xLexLink> (Dz. U. z 2008 roku, Nr 237, poz.1656 z późn. zm.).</xText> <xText>Zgodnie z treścią przepisu <xLexLink xArt="art. 4" xIsapId="WDU20082371656" xTitle="Ustawa z dnia 19 grudnia 2008 r. o emeryturach pomostowych" xAddress="Dz. U. z 2008 r. Nr 237, poz. 1656">art. 4 ustawy o emeryturach pomostowych</xLexLink> prawo do emerytury pomostowej spełnia pracownik, który: 1) urodził się po dniu 31 grudnia 1948 roku, 2) ma okres pracy w szczególnych warunkach lub szczególnym charakterze wynoszący co najmniej 15 lat, 3) osiągnął wiek wynoszący dla mężczyzn co najmniej 60 lat, 4) ma okres składkowy i nie składkowy, wynoszący dla mężczyzn co najmniej 25 lat, 5) przed dniem 1 stycznia 1999 roku wykonywał prace w szczególnych warunkach lub prace w szczególnym charakterze, w rozumieniu art. 3 ust. 1 i 3 niniejszej ustawy lub art. 32 i art. 33 ustawy o emeryturach i rentach z FUS stale i w pełnym wymiarze czasu pracy, 6) po dniu 31 grudnia 2008 roku wykonywał prace w szczególnych warunkach lub prace w szczególnym charakterze, w rozumieniu art. 3 ust. 1 i 3 niniejszej ustawy w pełnym wymiarze czasu pracy, 7) nastąpiło z nim rozwiązanie stosunku pracy.</xText> <xText>W rozumieniu powyższych przepisów ubezpieczony występujący o przyznanie mu prawa do emerytury pomostowej powinien spełnić łącznie następujące przesłanki:</xText> <xUnit xIsTitle="false" xType="none"> <xName xSffx=".">1</xName> <xText>ukończyć 60 lat,</xText> </xUnit> <xUnit xIsTitle="false" xType="none"> <xName xSffx=".">2</xName> <xText>posiadać 25-letni okres zatrudnienia</xText> </xUnit> <xUnit xIsTitle="false" xType="none"> <xName xSffx=".">3</xName> <xText>posiadać 15-letni okres pracy w warunkach szczególnych,</xText> </xUnit> <xUnit xIsTitle="false" xType="none"> <xName xSffx=".">4</xName> <xText>być urodzonym po 31 grudnia 1948 roku,</xText> </xUnit> <xUnit xIsTitle="false" xType="none"> <xName xSffx=".">5</xName> <xText>mieć udokumentowane wykonywanie pracy w warunkach szczególnych lub szczególnym charakterze przed 1 stycznia 1999 roku</xText> </xUnit> <xUnit xIsTitle="false" xType="none"> <xName xSffx=".">6</xName> <xText>mieć udokumentowaną pracę w warunkach szczególnych lub szczególnym charakterze po 31 grudnia 2008 roku</xText> </xUnit> <xUnit xIsTitle="false" xType="none"> <xName xSffx=".">7</xName> <xText>rozwiązać umowę o pracę</xText> </xUnit> <xText>Podkreślenia wymaga fakt, iż jedynie łączne spełnienie wszystkich wymienionych przesłanek uprawnia do uzyskania prawa do wcześniejszej emerytury. Innymi słowy nie wystąpienie jednej z przesłanek pozbawia ubezpieczonego prawa do emerytury pomostowej.</xText> <xText>Wykazanie wystąpienia wszystkich wymienionych powyżej przesłanek uprawniających do nabycia prawa do wcześniejszej emerytury było w niniejszej sprawie obowiązkiem wnioskodawcy (<xLexLink xArt="art. 6" xIsapId="WDU19640160093" xTitle="Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny" xAddress="Dz. U. z 1964 r. Nr 16, poz. 93">art. 6 kc</xLexLink>). Bez wątpienia wnioskodawca osiągnął wiek 60 lat oraz posiada co najmniej 25-letni okres pracy. Jednocześnie wnioskodawca nie udowodnił posiadania 15-letniego okresu pracy w warunkach szczególnych oraz nie rozwiązał umowy o pracę.</xText> <xText>Zgromadzony materiał dowodowy w sprawie w sposób jednoznaczny wskazuje, iż wnioskodawca do chwili obecnej w dalszym ciągu pozostaje w zatrudnieniu u dotychczasowego pracodawcy. Tym samym uznać należy, iż wnioskodawca nie wypełnił przesłanki rozwiązania umowy o pracę. Tym samym już z tego powodu nie uzyskał on uprawnień do starania się o emeryturę pomostową.</xText> <xText>Ponadto wskazać należy, iż ustalony w sprawie materiał dowodowy pozwalał na przyjęcie, iż wnioskodawca posiada jedynie 11 lat 8 miesięcy i 20 dni pracy w warunkach szczególnych. Przedstawione przez wnioskodawcę dowody nie pozwalają na uznanie, iż posiada on wymagany prawem okres pracy w warunkach szczególnych. W szczególności wskazać należy, iż wnioskodawca nie posiada odpowiednich dokumentów stwierdzających pracę w warunkach szczególnych zgodnych z przepisami <xLexLink xArt="" xIsapId="WDU20082371656" xTitle="Ustawa z dnia 19 grudnia 2008 r. o emeryturach pomostowych" xAddress="Dz. U. z 2008 r. Nr 237, poz. 1656">ustawy o emeryturach pomostowych</xLexLink>. W szczególności wskazać należy, iż dokumenty – świadectwa pracy wnioskodawcy za okresy od 9 września 1999 roku do 17 lutego 2000 roku i od 20 sierpnia 2008 roku do 31 marca 2011 roku nie mogą zostać uznane za prawidłowe, gdyż brak jest w nich powołania się przez pracodawcę na podstawę prawną zawartą w <xLexLink xArt="" xIsapId="WDU20082371656" xTitle="Ustawa z dnia 19 grudnia 2008 r. o emeryturach pomostowych" xAddress="Dz. U. z 2008 r. Nr 237, poz. 1656">ustawie o emeryturach pomostowych</xLexLink>.</xText> <xText>Wobec powyższego wskazać należy, iż prawidłowo uznał Sąd Okręgowy, iż wnioskodawca nie jest uprawniony do emerytury pomostowej, zgodnie z <xLexLink xArt="" xIsapId="WDU20082371656" xTitle="Ustawa z dnia 19 grudnia 2008 r. o emeryturach pomostowych" xAddress="Dz. U. z 2008 r. Nr 237, poz. 1656">ustawą z dnia 19 grudnia 2008 roku o emeryturach pomostowych</xLexLink>. Wnioskodawca nie spełni bowiem wymienionych w tym przepisie przesłanek uprawniających do starania się o prawo do emerytury pomostowej. Wnioskodawca jak zostało to wykazane powyżej nie posiada wymaganego art. 4 ustawy pomostowej okresu pracy w warunkach szczególnych oraz nie rozwiązał stosunku pracy.</xText> <xText>Sąd Apelacyjny w pełni zgadza się z ustaleniami dokonanymi przez Sąd I instancji. Sąd Okręgowy słusznie uznał, iż decyzja Zakładu Ubezpieczeń Społecznych odmawiająca wnioskodawcy prawa do wcześniejszej emerytury jest prawidłowa i zgodna z obowiązującymi przepisami prawa.</xText> <xText>Z wymienionych względów Sąd Apelacyjny orzekł o oddaleniu apelacji na podstawie <xLexLink xArt="art. 385" xIsapId="WDU19640430296" xTitle="Ustawa z dnia 17 listopada 1964 r. - Kodeks postępowania cywilnego" xAddress="Dz. U. z 1964 r. Nr 43, poz. 296">art. 385 kpc</xLexLink>.’</xText> <xText>R.S.</xText> </xUnit> </xBlock> </xPart>
Barbara Staśkiewicz
null
[ "Barbara Staśkiewicz", "Stanisława Kubica", "Barbara Pauter" ]
[ "art. 4 ustawy o emeryturach pomostowych" ]
Teresa Kudanowska-Giedrojć
Adrianna Szymanowska
Teresa Kudanowska-Giedrojć
[ "Emerytura" ]
4
Sygn. akt III AUa 1702/11 WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ Dnia 29 lutego 2012 r. Sąd Apelacyjny we Wrocławiu Wydział III Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w składzie: Przewodniczący: SSA Barbara Staśkiewicz Sędziowie: SSA Stanisława Kubica (spr.) SSA Barbara Pauter Protokolant: Adrianna Szymanowska po rozpoznaniu w dniu 29 lutego 2012 r. we Wrocławiu sprawy z wnioskuJ. B. przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział weW. o emeryturę pomostową na skutek apelacjiJ. B. od wyroku Sądu Okręgowego Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych we Wrocławiu z dnia 10 października 2011 r. sygn. akt IX U 1001/11 oddala apelację. UZASADNIENIE WnioskodawcaJ. B.w odwołaniu od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział weW.z dnia 15 lipca 2011 roku odmawiającej mu prawa do emerytury pomostowej, wobec nie spełnienia warunków koniecznych do przyznania emerytury pomostowej, domagał się jej zmiany w kierunku przyznania prawa do spornego świadczenia. W odpowiedzi na odwołanie pozwany organ rentowy wniósł o jego oddalenie z uwagi na brak podstaw prawnych do jego uwzględnienia. Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny: wnioskodawcaurodzony (...)złożył do organu rentowego wniosek o emeryturę pomostową datowany na dzień 18 kwietnia 2011 roku. Łączny staż pracy wnioskodawcy uwzględniony przez organ rentowy wynosi 35 lat 2 miesiące i 14 dni okresów składkowych i nieskładkowych. Wnioskodawca wykazał również staż pracy w szczególnych warunkach – ogółem 11 lat 8 miesięcy i 20 dni. Pozwany organ rentowy po rozpatrzeniu wniosku wnioskodawcy odmówił prawa do emerytury pomostowej zaskarżoną decyzją z dnia 6 lipca 2011 roku, bowiem wnioskodawca nie udowodnił rozwiązania stosunku pracy z pracodawcą oraz nie udowodnił okresu pracy w szczególnych warunkach lub szczególnym charakterze wynoszącego co najmniej 15 lat. Wnioskodawca nie spełnił również warunków do emerytury wcześniejszej z art. 184 ustawy emerytalnej, ponieważ na dzień 1 stycznia 1999 roku nie wykazał 25-letniego stażu pracy a jedynie 23 lata 1 miesiąc i 23 dni oraz 15–letniego okresu pracy w warunkach szczególnych. Zakład Ubezpieczeń Społecznych nie uwzględnił okresów pracy w szczególnych warunkach dotyczących emerytury pomostowej od 9 września 1999 roku do 17 lutego 2000 roku bowiem brak jest powołania na podstawę prawną i od 20 sierpnia 2008 roku do 31 marca 2011 roku gdyż brak powołania naustawę o emeryturach pomostowych. Nie uwzględnił również okresów pracy w szczególnych warunkach dotyczących wcześniejszej emerytury – od 23 września 1987 roku do 31 sierpnia 1989 roku i od 22 stycznia 1990 roku do 30 kwietnia 1991 roku, bowiem za te okresy przedłożono zaświadczenia wykonywania pracy w szczególnych warunkach wystawione przez jednostki, które nie są upoważnione do wystawiania takich dokumentów. Przy tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Okręgowy Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych we Wrocławiu wyrokiem z dnia 10 października 2011 roku oddalił odwołanie wnioskodawcy. W uzasadnieniu do wyroku Sąd Okręgowy wskazał, iż wnioskodawca nie spełnił łącznie warunków do emerytury pomostowej. Sąd Okręgowy zauważył, iż poczynione w toku postępowania ustalenia wskazują, że łączny staż pracy wnioskodawcy w szczególnych warunkach lub szczególnym charakterze wynosi 11 lat 8 miesięcy i 20 dni zamiast wymaganych 15 lat jak również na dzień złożenia wniosku i wydania decyzji wnioskodawca nie udowodnił rozwiązania stosunku pracy z pracodawcą. W odniesieniu do wniosku wnioskodawcy z dnia 1 marca 2011 roku wnioskodawca sprecyzował, że chodzi mu o zaliczenie do okresu zatrudnienia od 1 maja 1984 roku do 31 grudnia 1984 roku wSpółdzielni Mieszkaniowej (...)weW.do stażu pracy i ewentualnego podwyższenia świadczenia w przypadku przyznania mu prawa do emerytury. Sąd Okręgowy przekazał powyższy wniosek organowi rentowemu celem merytorycznego rozstrzygnięcia. Apelację od powyższego wyroku wywiódł wnioskodawca, który zaskarżając wyrok w całości zarzucił mu brak zajęcia stanowiska Sądu Okręgowego w sprawie pracodawcy(...)J. K., wskazując, iż pracodawca uwzględnił go jako pracownika o szczególnym charakterze pracy ale dopiero od marca 2011 roku, odprowadza składkę na Fundusz Emerytur Pomostowych, jednak nie chce powołać się na Ustawę z dnia 19.12.2008 roku pomimo, iż wnioskodawca pracę u tego pracodawcy rozpoczął 20 sierpnia 2008 roku jako operator żurawia wieżowego; błędne informacje udzielane przez ZUS i przyjmowanie zaświadczeń pracy w szczególnych warunkach wystawianych przez Archiwum, które dopiero przy odmowie do emerytury pomostowej okazały się nic nie warte. Wskazując na powyższe zarzuty wnioskodawca wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uwzględnienie odwołania. Sąd Apelacyjny zważył, co następuje: Apelacja wnioskodawcy nie zasługuje na uwzględnienie. Zdaniem Sądu Apelacyjnego Sąd I instancji zgromadził w sprawie wystarczający materiał dowodowy, a jego ocena nie narusza granic zastrzeżonych dla swobodnej oceny materiału dowodowego (art. 233 § 1 kpc). Wbrew zarzutom podnoszonym w apelacji Sąd I instancji wydał trafne rozstrzygnięcie znajdujące uzasadnienie w całokształcie sprawy oraz treści obowiązujących przepisów, a Sąd Apelacyjny aprobując w pełni te ustalenia przyjmuje je za własne bez potrzeby szczegółowego ich przytaczania. W przedmiotowej sprawie sporne pozostawało czy wnioskodawca spełnił przesłanki uprawniające go do uzyskania prawa emerytury pomostowej, zgodnie z przepisamiustawy z dnia 19 grudnia 2008 roku o emeryturach pomostowych(Dz. U. z 2008 roku, Nr 237, poz.1656 z późn. zm.). Zgodnie z treścią przepisuart. 4 ustawy o emeryturach pomostowychprawo do emerytury pomostowej spełnia pracownik, który: 1) urodził się po dniu 31 grudnia 1948 roku, 2) ma okres pracy w szczególnych warunkach lub szczególnym charakterze wynoszący co najmniej 15 lat, 3) osiągnął wiek wynoszący dla mężczyzn co najmniej 60 lat, 4) ma okres składkowy i nie składkowy, wynoszący dla mężczyzn co najmniej 25 lat, 5) przed dniem 1 stycznia 1999 roku wykonywał prace w szczególnych warunkach lub prace w szczególnym charakterze, w rozumieniu art. 3 ust. 1 i 3 niniejszej ustawy lub art. 32 i art. 33 ustawy o emeryturach i rentach z FUS stale i w pełnym wymiarze czasu pracy, 6) po dniu 31 grudnia 2008 roku wykonywał prace w szczególnych warunkach lub prace w szczególnym charakterze, w rozumieniu art. 3 ust. 1 i 3 niniejszej ustawy w pełnym wymiarze czasu pracy, 7) nastąpiło z nim rozwiązanie stosunku pracy. W rozumieniu powyższych przepisów ubezpieczony występujący o przyznanie mu prawa do emerytury pomostowej powinien spełnić łącznie następujące przesłanki: 1 ukończyć 60 lat, 2 posiadać 25-letni okres zatrudnienia 3 posiadać 15-letni okres pracy w warunkach szczególnych, 4 być urodzonym po 31 grudnia 1948 roku, 5 mieć udokumentowane wykonywanie pracy w warunkach szczególnych lub szczególnym charakterze przed 1 stycznia 1999 roku 6 mieć udokumentowaną pracę w warunkach szczególnych lub szczególnym charakterze po 31 grudnia 2008 roku 7 rozwiązać umowę o pracę Podkreślenia wymaga fakt, iż jedynie łączne spełnienie wszystkich wymienionych przesłanek uprawnia do uzyskania prawa do wcześniejszej emerytury. Innymi słowy nie wystąpienie jednej z przesłanek pozbawia ubezpieczonego prawa do emerytury pomostowej. Wykazanie wystąpienia wszystkich wymienionych powyżej przesłanek uprawniających do nabycia prawa do wcześniejszej emerytury było w niniejszej sprawie obowiązkiem wnioskodawcy (art. 6 kc). Bez wątpienia wnioskodawca osiągnął wiek 60 lat oraz posiada co najmniej 25-letni okres pracy. Jednocześnie wnioskodawca nie udowodnił posiadania 15-letniego okresu pracy w warunkach szczególnych oraz nie rozwiązał umowy o pracę. Zgromadzony materiał dowodowy w sprawie w sposób jednoznaczny wskazuje, iż wnioskodawca do chwili obecnej w dalszym ciągu pozostaje w zatrudnieniu u dotychczasowego pracodawcy. Tym samym uznać należy, iż wnioskodawca nie wypełnił przesłanki rozwiązania umowy o pracę. Tym samym już z tego powodu nie uzyskał on uprawnień do starania się o emeryturę pomostową. Ponadto wskazać należy, iż ustalony w sprawie materiał dowodowy pozwalał na przyjęcie, iż wnioskodawca posiada jedynie 11 lat 8 miesięcy i 20 dni pracy w warunkach szczególnych. Przedstawione przez wnioskodawcę dowody nie pozwalają na uznanie, iż posiada on wymagany prawem okres pracy w warunkach szczególnych. W szczególności wskazać należy, iż wnioskodawca nie posiada odpowiednich dokumentów stwierdzających pracę w warunkach szczególnych zgodnych z przepisamiustawy o emeryturach pomostowych. W szczególności wskazać należy, iż dokumenty – świadectwa pracy wnioskodawcy za okresy od 9 września 1999 roku do 17 lutego 2000 roku i od 20 sierpnia 2008 roku do 31 marca 2011 roku nie mogą zostać uznane za prawidłowe, gdyż brak jest w nich powołania się przez pracodawcę na podstawę prawną zawartą wustawie o emeryturach pomostowych. Wobec powyższego wskazać należy, iż prawidłowo uznał Sąd Okręgowy, iż wnioskodawca nie jest uprawniony do emerytury pomostowej, zgodnie zustawą z dnia 19 grudnia 2008 roku o emeryturach pomostowych. Wnioskodawca nie spełni bowiem wymienionych w tym przepisie przesłanek uprawniających do starania się o prawo do emerytury pomostowej. Wnioskodawca jak zostało to wykazane powyżej nie posiada wymaganego art. 4 ustawy pomostowej okresu pracy w warunkach szczególnych oraz nie rozwiązał stosunku pracy. Sąd Apelacyjny w pełni zgadza się z ustaleniami dokonanymi przez Sąd I instancji. Sąd Okręgowy słusznie uznał, iż decyzja Zakładu Ubezpieczeń Społecznych odmawiająca wnioskodawcy prawa do wcześniejszej emerytury jest prawidłowa i zgodna z obowiązującymi przepisami prawa. Z wymienionych względów Sąd Apelacyjny orzekł o oddaleniu apelacji na podstawieart. 385 kpc.’ R.S.
1,702
15/500000/0001521/AUa
Sąd Apelacyjnywe Wrocławiu
III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
[ { "address": "Dz. U. z 1964 r. Nr 43, poz. 296", "art": "art. 233;art. 233 § 1", "isap_id": "WDU19640430296", "text": "art. 233 § 1 kpc", "title": "Ustawa z dnia 17 listopada 1964 r. - Kodeks postępowania cywilnego" }, { "address": "Dz. U. z 2008 r. Nr 237, poz. 1656", "art": "art. 4", "isap_id": "WDU20082371656", "text": "art. 4 ustawy o emeryturach pomostowych", "title": "Ustawa z dnia 19 grudnia 2008 r. o emeryturach pomostowych" }, { "address": "Dz. U. z 1964 r. Nr 16, poz. 93", "art": "art. 6", "isap_id": "WDU19640160093", "text": "art. 6 kc", "title": "Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny" } ]
[ "Ustawa z dnia 17 listopada 1964 r. - Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. z 1964 r. Nr 43, poz. 296 - art. 233; art. 233 § 1; art. 385)", "Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny (Dz. U. z 1964 r. Nr 16, poz. 93 - art. 6)", "Ustawa z dnia 19 grudnia 2008 r. o emeryturach pomostowych (Dz. U. z 2008 r. Nr 237, poz. 1656 - art. 4)" ]
null
Poland
ordinary_court
pl-court
155515000004027_VIII_Ga_000364_2012_Uz_2013-02-21_001
VIII Ga 364/12
2013-02-21T00:00:00
2013-03-19T01:01:06
2015-05-04T23:03:50
15551500
4027
SENTENCE, REASON
Sygnatura akt VIII Ga 364/12 WYROK W I M I E N I U R Z E C Z Y P O S P O L I T E J P O L S K I E J Dnia 21 lutego 2013 r. Sąd Okręgowy w Szczecinie VIII Wydział Gospodarczy w składzie następującym : Przewodniczący:SSO Anna Budzyńska po rozpoznaniu w dniu 21 lutego 2013 r. w Szczecinie na posiedzeniu niejawnym, w postępowaniu uproszczonym sprawy z powództwa Firmy Handlowo – Usługowej (...) D. D. , (...) spółki jawnej w S. przeciwko A. K. o zapłatę na skutek apelacji powoda od wyroku Sądu Rejonowe
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?> <xPart xPublisherFullName="Joanna Witkowska" xVersion="1.0" xYear="2012" xFlag="published" xEditorFullName="Monika Ziębakowska" xDocType="Uz" xml:space="preserve" xLang="PL" xEditor="mziebakowska" xToPage="5" xPublisher="jwitkowska" xFromPg="1" xVolNmbr="000364" xVolType="15/551500/0004027/Ga"> <xName>Wyrok+Uzasadnienie</xName> <xBlock> <xText>Sygnatura akt VIII Ga 364/12</xText> <xUnit xIsTitle="true" xBold="true" xType="part"> <xName>WYROK</xName> <xText xALIGNx="center"> <xBx>W I M I E N I U R Z E C Z Y P O S P O L I T E J P O L S K I E J</xBx></xText> <xText xALIGNx="right">Dnia 21 lutego 2013 r.</xText> <xText/> <xText>Sąd Okręgowy w Szczecinie VIII Wydział Gospodarczy</xText> <xText>w składzie następującym :</xText> <xText/> <xText>Przewodniczący:SSO Anna Budzyńska</xText> <xText/> <xText>po rozpoznaniu w dniu 21 lutego 2013 r. w Szczecinie</xText> <xText/> <xText>na posiedzeniu niejawnym, w postępowaniu uproszczonym</xText> <xText/> <xText>sprawy z powództwa <xAnon> Firmy Handlowo – Usługowej (...)</xAnon> <xAnon>D. D.</xAnon>, <xAnon> (...) spółki jawnej</xAnon> w <xAnon>S.</xAnon></xText> <xText>przeciwko <xAnon>A. K.</xAnon></xText> <xText>o zapłatę</xText> <xText>na skutek apelacji powoda od wyroku Sądu Rejonowego Szczecin – Centrum w Szczecinie z dnia 11 czerwca 2012 r. sygnatura akt X GC 446/12 upr</xText> <xText/> <xUnit xIsTitle="false" xType="none"> <xName xSffx=".">I</xName> <xText>oddala apelację;</xText> </xUnit> <xUnit xIsTitle="false" xType="none"> <xName xSffx=".">II</xName> <xText>zasądza od powoda na rzecz pozwanego kwotę 300,00 zł ( trzysta złotych) tytułem kosztów procesu w postępowaniu apelacyjnym.</xText> </xUnit> <xText/> <xText xALIGNx="center"> SSO Anna Budzyńska</xText> <xText/> <xText>Sygn. akt VIII Ga 364/12</xText> </xUnit> <xUnit xIsTitle="true" xBold="true" xType="part"> <xName>UZASADNIENIE</xName> <xText>Apelacja wywiedziona przez stronę powodową nie zasługiwała na uwzględnienie.</xText> <xText>Przedmiotowa sprawa rozpoznana została w postępowaniu uproszczonym, regulowanym przepisami <xLexLink xArt="art. 505(1)" xIsapId="WDU19640430296" xTitle="Ustawa z dnia 17 listopada 1964 r. - Kodeks postępowania cywilnego" xAddress="Dz. U. z 1964 r. Nr 43, poz. 296">art. 505<xSUPx>1</xSUPx></xLexLink> – 505<xSUPx>14</xSUPx> <xLexLink xArt="" xIsapId="WDU19640430296" xTitle="Ustawa z dnia 17 listopada 1964 r. - Kodeks postępowania cywilnego" xAddress="Dz. U. z 1964 r. Nr 43, poz. 296">k.p.c.</xLexLink> Zgodnie z dyspozycją <xLexLink xArt="art. 505(13);art. 505(13) § 2" xIsapId="WDU19640430296" xTitle="Ustawa z dnia 17 listopada 1964 r. - Kodeks postępowania cywilnego" xAddress="Dz. U. z 1964 r. Nr 43, poz. 296">art. 505<xSUPx>13</xSUPx> § 2 k.p.c.</xLexLink> jeżeli Sąd drugiej instancji nie przeprowadził postępowania dowodowego, uzasadnienie wyroku powinno zawierać jedynie wyjaśnienie podstawy prawnej wyroku z przytoczeniem przepisów prawa. Zauważyć należy, że w postępowaniu uproszczonym apelację można oprzeć na dwóch wskazanych w przepisie <xLexLink xArt="art. 505(9);art. 505(9) § 1(1)" xIsapId="WDU19640430296" xTitle="Ustawa z dnia 17 listopada 1964 r. - Kodeks postępowania cywilnego" xAddress="Dz. U. z 1964 r. Nr 43, poz. 296">art. 505<xSUPx>9</xSUPx> § 1<xSUPx>1</xSUPx> k.p.c.</xLexLink> podstawach, w świetle zaś stanowiska Sądu Najwyższego apelacja w postępowaniu uproszczonym ma charakter apelacji ograniczonej (por. stanowisko Sądu Najwyższego zawarte w uchwale Sądu Najwyższego z dnia 31 stycznia 2008 r., III CZP 49/07, OSNC 2008/6/55, mającej moc zasady prawnej). Oznacza to, że jej celem jest kontrola wyroku wydanego przez sąd pierwszej instancji (z punktu widzenia jego zgodności z materiałem procesowym pozostającym w dyspozycji sądu orzekającego) w granicach wyznaczonych przez treść zarzutów apelacji.</xText> <xText>Skarżący sformułował w apelacji zarzut naruszenia prawa procesowego – <xLexLink xArt="art. 233;art. 233 § 1" xIsapId="WDU19640430296" xTitle="Ustawa z dnia 17 listopada 1964 r. - Kodeks postępowania cywilnego" xAddress="Dz. U. z 1964 r. Nr 43, poz. 296">art. 233 § 1 k.p.c.</xLexLink>, uzasadniany dokonaniem przez Sąd I instancji błędnej oceny materiału dowodowego zebranego w sprawie, wyrażającej się w błędnym przyjęciu, iż klauzula rabatowa, ujęta w <xAnon>fakturze VAT nr (...)</xAnon> nie była objęta konsensusem stron, podczas gdy zdaniem skarżącego – z materiału dowodowego wynika, że pozwany najpóźniej w 2010 roku wyraził dorozumianą zgodę na stosowanie we wzajemnych transakcjach klauzuli upoważniającej powoda do cofnięcia przyznanych rabatów w przypadku nieterminowych płatności.</xText> <xText>W ocenie Sądu Okręgowego powyższy zarzut i przytoczona w uzasadnieniu apelacji argumentacja na jego uzasadnienie nie zasługują na uwzględnienie.</xText> <xText>Na wstępie należy zauważyć, że w rozważanej sprawie nie ma sporu co do tego, że strony łączyła umowa, na podstawie której pozwany dokonał zakupu materiałów objętych sporną fakturą VAT. Podobnie rodzaj i ilość wydanego i odebranego towaru, wysokość ceny i wartość rabatu a także termin płatności wynikający z załączonej wraz z pozwem faktury VAT nie był w sprawie kwestionowany. Poza sporem pozostaje również fakt odbioru przez pracownika pozwanego towaru wraz z fakturą w brzmieniu określonym w dokumencie z dnia 30 grudnia 2010 roku oraz procedura dokonywania transakcji między stronami.</xText> <xText>W ocenie Sądu Okręgowego w zakresie spornej między stronami kwestii tj. zawarcia umowy sprzedaży przewidującej obowiązek zapłaty przez pozwanego jako kupującego – w przypadku nieterminowej płatności należności – kwoty stanowiącej równowartość wskazywanego w fakturze upustu – Sąd I instancji przeprowadził w sposób prawidłowy postępowanie dowodowe i na jego podstawie poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne. Ustalenie te jak i poczynione na ich podstawie wywody prawne Sąd odwoławczy przyjmuje za własne, podzielając tym samym w całości zaprezentowane przez Sąd I instancji stanowisko, że powództwo - mając na uwadze podniesione przez strony twierdzenia oraz naprowadzone w sprawie dowody - okazało się nieuzasadnione. Ustalony w sprawie stan faktyczny sprawy nie pozwala zdaniem Sądu Okręgowego na przyjęcie, że strony zawarły porozumienie w sprawie klauzuli przewidującej zwrot udzielonego rabatu w przypadku nieterminowej zapłaty należności przez pozwanego. Powódka wbrew ciążącemu na niej obowiązkowi z <xLexLink xArt="art. 6" xIsapId="WDU19640160093" xTitle="Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny" xAddress="Dz. U. z 1964 r. Nr 16, poz. 93">art. 6 k.c.</xLexLink> w zw. z <xLexLink xArt="art. 232" xIsapId="WDU19640430296" xTitle="Ustawa z dnia 17 listopada 1964 r. - Kodeks postępowania cywilnego" xAddress="Dz. U. z 1964 r. Nr 43, poz. 296">art. 232 k.p.c.</xLexLink> nie wykazała w toku procesu okoliczności, z których wywodzi skutki prawne.</xText> <xText>Sąd Rejonowy prawidłowo ustalił, że klauzula rabatowa w brzmieniu ujawnionym w spornej fakturze VAT, nie była objęta konsensusem stron. Powódka nie wykazała bowiem aby takie zastrzeżenie, w świetle nie budzącej wątpliwości procedury realizacji zamówień, stanowiło przedmiot ustaleń czynionych między stronami. Przeczą temu zeznania świadków jak i samych stron. Zgodnie z zeznaniami świadka <xAnon>R. S.</xAnon>, który zwracał się do powódki o przedstawienie ofert handlowych, nie uzgadniał on z nikim z ramienia powodowej spółki czy i na jakich warunkach ma być stosowany rabat. Z zeznań świadka <xAnon>K. M.</xAnon> wynika, że rozmawiał on z <xAnon>A. D. (1)</xAnon> (pracownikiem powódki) na temat rabatu - jednak nie na temat uzależnienia rabatu od terminowej płatności (k. 436). Powyższe zeznania korespondują z dowodem z zeznań pozwanego <xAnon>A. K.</xAnon> w charakterze strony, który również wskazał, że nie rozmawiał z <xAnon>J. Ś.</xAnon> na temat rabatów i nigdy nie był informowany o tym, że warunkiem jego udzielenia jest terminowa płatność (k. 439). Okoliczność powyższą potwierdził także wspólnik powodowej <xAnon> spółki - (...)</xAnon> na rozprawie w dniu 5 czerwca 2012 roku, zeznając iż nie uzgadniał z pozwanym warunków udzielania rabatów, natomiast „w pewnym momencie” na fakturze sprzedaży wprowadził zapis, że rabaty udzielane są kupującemu warunkowo (k. 438). Nadto według zeznań wskazanych wyżej świadków jak i świadka <xAnon>A. D. (2)</xAnon> oferty handlowe powódki, składane pozwanemu wskazywały tylko wysokość rabatu, cenę i termin płatności. W ofertach tych nie było zaś adnotacji odnośnie uzależnienia rabatu od terminowej zapłaty należności. Zwrócić przy tym trzeba uwagę, że zeznania te znajdują potwierdzenie w treści dokumentów w postaci ofert dla klienta przedstawianych pozwanemu przy okazji innych umów nieobjętych niniejszym sporem a złożonych do akt niniejszej sprawy.</xText> <xText>Nie można zatem przyjąć, w świetle powyższych dowodów, jak wskazuje w apelacji powódka, że pozwany w momencie zawierania umowy miał świadomość co do istnienia warunków klauzuli rabatowej. Z przedstawionego materiału dowodowego wynika bowiem, że na etapie formułowania i zgłaszania pozwanemu oferty nie była poruszana kwestia uzależnienia rabatu od terminowości zapłaty za faktury. Dodać należy, że dla określenia skutków czynności prawnej najważniejsze znaczenie mają essentialia negotii, które identyfikują daną czynność oraz pozwalają odróżnić ją od czynności innego rodzaju. Na gruncie niniejszej sprawy - co zauważył Sąd Rejonowy - kwestia przyznania i rozliczenia rabatu przez sprzedawcę na rzecz kupującego, jako ściśle oddziałująca na ukształtowanie wysokości ceny zalicza się do kategorii elementów istotnych stosunku zobowiązaniowego. Natomiast analiza dowodów zgromadzonych w sprawie nie pozwala na poczynienie ustaleń, że strony zawarły umowę o treści wskazywanej przez powódkę. Nie można też przyjąć – jak twierdziła powódka, że „pozwany najpóźniej w 2010 r. wyraził dorozumianą zgodę na stosowanie we wzajemnych transakcjach klauzuli upoważniającej powoda do cofnięcia przyznanych rabatów w przypadku nieterminowych płatności”. Okoliczności powyższej zaprzeczył pozwany, wskazując, że kwestia cofnięcia udzielonego rabatu nie była przedmiotem uzgodnień między stronami stron, powyższe nie znalazło też odzwierciedlenia w treści ofert handlowych, które w dalszym ciągu nie zawierały zastrzeżenia uzależnienia rabatu od terminowej płatności.</xText> <xText>Dokonując oceny prezentowanych przez skarżącą argumentów w zakresie skutków wynikających z faktu umieszczenia klauzuli rabatowej w fakturach VAT, doręczenia i akceptacji tych faktur przez pozwanego bądź osobę uprawnioną wskazać należy po pierwsze, że wzmianka o warunkach udzielenia rabatu ujawniona została jedynie w fakturach VAT wystawianych pozwanemu, w tym w spornej <xAnon>fakturze VAT nr (...)</xAnon>. Nie ulega natomiast wątpliwości, że faktury VAT nie są źródłem stosunku cywilnoprawnego, pełnią one funkcję identyfikacyjną oraz uprawdopodobniają wykonanie zobowiązania przez wierzyciela, stanowiąc dokumenty techniczno – rozliczeniowe. Faktury VAT nie kreują zobowiązania, takie winno wynikać z wiążącej strony umowy, przy czym dokumenty te powinny odzwierciedlać postanowienia umowy, a nie kształtować je. Treść faktury i ewentualne zamieszczane tam adnotacje nie mogą nakładać innych obowiązków na dłużnika, precyzować ich bądź zmieniać istotnych elementów umowy (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 lipca 2005 r., IV CK 28/05, LEX nr 180911). Warunki zwrotu rabatu nie zostały objęte ustaleniami ofert składanych pozwanemu jak i dokumentów WZ - zatem sporna faktura załączona do pozwu zawiera element dodatkowy, który nie był przedmiotem umowy łączącej strony. Skoro uprawnienie do zwrotu rabatu wynikało nie z umowy ale z faktury to nie nosi ona cech oświadczenia woli pozwanego (<xLexLink xArt="art. 61" xIsapId="WDU19640160093" xTitle="Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny" xAddress="Dz. U. z 1964 r. Nr 16, poz. 93">art. 61 k.c.</xLexLink>). Tym samym jako dokument zawierający adnotację zmieniającą swą treścią essentialia negotii - zasady ustalania ceny sprzedaży, nie może wywołać skutku prawnego w stosunku do pozwanego, bowiem nie zostały one następnie przez niego potwierdzone. Takiego potwierdzenia powódka upatruje w fakcie złożenia na spornej fakturze podpisu przez pracownika pozwanego <xAnon>K. M.</xAnon>. Niemniej jednak zauważyć trzeba, że <xAnon>K. M.</xAnon> nie jest osobą uprawnioną do działania w imieniu pozwanego, zatem jego podpis nie może być utożsamiany z wyrażeniem akceptacji przez pozwanego warunków zmieniających treść łączącej strony umowy. Podzielić bowiem należy rozważania poczynione w tym względzie przez Sąd Rejonowy odnośnie ograniczonego umocowania tego pracownika wynikającego z obowiązków służbowych, które polegały na przygotowaniu zapotrzebowania na materiały i wyboru najkorzystniejszej oferty. W świetle powyższego ustalenia Sądu I instancji co do tego, że w ramach tych obowiązków pracownik akceptował fakturę, która w jego przeświadczeniu zgodna była z ofertą handlową co do ilości, jakości i ceny ostatecznej towaru – należy uznać za prawidłowe. Trafnie zatem Sąd Rejonowy rozważył z tego punktu widzenia fakt podpisania spornej faktury przez pracownika pozwanego i prawidłowo wywiódł, że nie stanowi on potwierdzenia zawarcia przez strony porozumienia w sprawie zasad przyznania rabatu.</xText> <xText>Odmówić także należało trafności zarzutu, że pozwany był świadomy co do obowiązku zwrotu rabatów gdyż informował o tym fakcie innych kontrahentów. Okoliczność taka została potwierdzona przez świadka <xAnon>A. D. (2)</xAnon> jak i przez pozwanego <xAnon>A. K.</xAnon>, jednak powódka zdaje się nie zaważać, że informacje te – jak wynika z zeznań i wyjaśnień strony - zostały przekazane kontrahentom już po wezwaniu pozwanego do zapłaty należności z tytułu zwrotu rabatu.</xText> <xText>W konsekwencji uznać należało, że podniesione w apelacji zarzuty naruszenia <xLexLink xArt="art. 233;art. 233 § 1" xIsapId="WDU19640430296" xTitle="Ustawa z dnia 17 listopada 1964 r. - Kodeks postępowania cywilnego" xAddress="Dz. U. z 1964 r. Nr 43, poz. 296">art. 233 § 1 k.p.c.</xLexLink> nie zasługiwały na uwzględnienie. Zaznaczyć należy, że w istotnych ustaleniach Sądu Rejonowego, mających wpływ na rozstrzygnięcie, nie można dopatrzyć się sprzeczności ze zgromadzonym materiałem dowodowym.</xText> <xText>Uzasadniona jest także zdaniem Sądu Okręgowego - ocena Sądu Rejonowego w zakresie uznania sprzeczności z zasadami współżycia społecznego postanowienia umowy uzależniającego przyznanie upustu na towary w zależności od terminowej zapłaty faktury. Swoje rozstrzygnięcie w tym zakresie Sąd Rejonowy oparł na stanowisku Sądu Najwyższego wyrażonym w analogicznym stanie faktycznym (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 maja 2004 r., II CK 354/03, LEX nr 134392), które to stanowisko Sąd Okręgowy w pełni podziela. Nie można podzielić argumentacji skarżącej mającej dowodzić ustalenia wysokości ceny nabywanych towarów - wskazującej, że cena tych towarów w niniejszej sprawie jest pewna, ponieważ jeśli pozwany zapłaci w terminie to nie ma możliwości by uległa zmianie. Podkreślić trzeba, że postanowienie klauzuli rabatowej zawarte w spornej fakturze oznacza, że ostateczna wysokość ceny w umowach sprzedaży z pozwanym, w przypadku nieterminowej zapłaty ceny z rabatem, zależy od decyzji sprzedawcy, czyli na gruncie niniejszej sprawy od powódki. W razie nieterminowej zapłaty powódka jest uprawniona do podwyższenia ceny o kwotę udzielonego rabatu. Rację ma powódka odnośnie pewności ceny w tym rozumieniu, że kwota, o jaką może nastąpić podwyższenie ceny jest drugiej stronie znana. Niemniej jednak niepewność ceny wyraża się w tym, że wykonanie tego uprawnienia zależy tylko i wyłącznie od uznania powódki. Powstrzymywanie się powódki ze skorzystania z uprawnienia w sytuacji, gdy pozwany uchybia terminom, może wpływać na decyzję pozwanego o kontynuowaniu współpracy z powódką w obawie przed jednorazowym obciążeniem go kwotą przyznanych rabatów. W tym właśnie kontekście zastrzeżenie zawarte w spornej fakturze ogranicza wolność działalności gospodarczej jednej ze stron stosunku zobowiązaniowego. Nie ma przy tym znaczenia podnoszony przez powódkę fakt, że nie jest ona jedynym podmiotem oferującym artykuły elektryczne. Racjonalnym bowiem jest wniosek, że skoro tylko od powódki zależy czy obciąży pozwanego kwotą anulowanych rabatów to chcąc uniknąć takiej sytuacji pozwany będzie podtrzymywał kontakty handlowe z powódką rezygnując ze współpracy z innymi podmiotami działającymi na rynku. Poza tym niepewność co do wysokości ceny towarów nabywanych od powódki, o której była mowa wyżej utrudnia także ustalanie warunków sprzedaży pozwanego ze swoimi klientami stanowiąc przez to - jak słusznie zauważył Sąd Rejonowy - realne zagrożenie dla zachowania przejrzystości obrotu gospodarczego i stałości stosunków gospodarczych. Podzielić należy także argumentację Sądu Rejonowego, że zastrzeżenie umowne warunkujące przyznanie rabatu w zależności od dokonania terminowej płatności należy postrzegać jako dodatkowe obciążenie pozwanego, skoro ustawodawca na tę okoliczność zastrzegł odsetki ustawowe. Postanowienie o takiej treści należy rozpatrywać w kontekście podwójnego obciążenia dłużnika z tego samego tytułu tj. nieterminowej zapłaty należności, wykraczające poza ramy przewidzianego w <xLexLink xArt="art. 353(1)" xIsapId="WDU19640160093" xTitle="Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny" xAddress="Dz. U. z 1964 r. Nr 16, poz. 93">art. 353<xSUPx>1 </xSUPx>k.c.</xLexLink> przywileju swobodnego kształtowania treści umów. Ocena prawna takiej praktyki zawarta w zaskarżonym orzeczeniu nie nasuwa wątpliwości Sądu Okręgowego.</xText> <xText>Mając na względzie powyższe, Sąd Okręgowy w oparciu o treść <xLexLink xArt="art. 385" xIsapId="WDU19640430296" xTitle="Ustawa z dnia 17 listopada 1964 r. - Kodeks postępowania cywilnego" xAddress="Dz. U. z 1964 r. Nr 43, poz. 296">art. 385 k.p.c.</xLexLink> oddalił apelację jako bezzasadną. Rozstrzygnięcie o kosztach znajduje oparcie w treści <xLexLink xArt="art. 98;art. 98 § 1" xIsapId="WDU19640430296" xTitle="Ustawa z dnia 17 listopada 1964 r. - Kodeks postępowania cywilnego" xAddress="Dz. U. z 1964 r. Nr 43, poz. 296">art. 98 § 1 k.p.c.</xLexLink> w zw. z <xLexLink xArt="art. 108;art. 108 § 1" xIsapId="WDU19640430296" xTitle="Ustawa z dnia 17 listopada 1964 r. - Kodeks postępowania cywilnego" xAddress="Dz. U. z 1964 r. Nr 43, poz. 296">art. 108 § 1 k.p.c.</xLexLink> Na koszty poniesione przez stronę pozwaną w postępowaniu apelacyjnym złożyły się jedynie koszty zastępstwa procesowego w kwocie 300 zł ustalone na podstawie <xLexLink xArt="§ 6;§ 6 pkt. 3;§ 12;§ 12 ust. 1;§ 12 ust. 1 pkt. 1" xIsapId="WDU20021631349" xTitle="Rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu" xAddress="Dz. U. z 2002 r. Nr 163, poz. 1349">§ 6 pkt 3 i § 12 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu</xLexLink> (Dz.U. Nr 163, poz. 1349 z późniejszymi zmianami).</xText> </xUnit> </xBlock> </xPart>
Anna Budzyńska
null
[ "Anna Budzyńska" ]
[ "art. 535 k.c." ]
Joanna Witkowska
null
Monika Ziębakowska
[ "Umowa Sprzedaży" ]
5
Sygnatura akt VIII Ga 364/12 WYROK W I M I E N I U R Z E C Z Y P O S P O L I T E J P O L S K I E J Dnia 21 lutego 2013 r. Sąd Okręgowy w Szczecinie VIII Wydział Gospodarczy w składzie następującym : Przewodniczący:SSO Anna Budzyńska po rozpoznaniu w dniu 21 lutego 2013 r. w Szczecinie na posiedzeniu niejawnym, w postępowaniu uproszczonym sprawy z powództwaFirmy Handlowo – Usługowej (...)D. D.,(...) spółki jawnejwS. przeciwkoA. K. o zapłatę na skutek apelacji powoda od wyroku Sądu Rejonowego Szczecin – Centrum w Szczecinie z dnia 11 czerwca 2012 r. sygnatura akt X GC 446/12 upr I oddala apelację; II zasądza od powoda na rzecz pozwanego kwotę 300,00 zł ( trzysta złotych) tytułem kosztów procesu w postępowaniu apelacyjnym. SSO Anna Budzyńska Sygn. akt VIII Ga 364/12 UZASADNIENIE Apelacja wywiedziona przez stronę powodową nie zasługiwała na uwzględnienie. Przedmiotowa sprawa rozpoznana została w postępowaniu uproszczonym, regulowanym przepisamiart. 5051– 50514k.p.c.Zgodnie z dyspozycjąart. 50513§ 2 k.p.c.jeżeli Sąd drugiej instancji nie przeprowadził postępowania dowodowego, uzasadnienie wyroku powinno zawierać jedynie wyjaśnienie podstawy prawnej wyroku z przytoczeniem przepisów prawa. Zauważyć należy, że w postępowaniu uproszczonym apelację można oprzeć na dwóch wskazanych w przepisieart. 5059§ 11k.p.c.podstawach, w świetle zaś stanowiska Sądu Najwyższego apelacja w postępowaniu uproszczonym ma charakter apelacji ograniczonej (por. stanowisko Sądu Najwyższego zawarte w uchwale Sądu Najwyższego z dnia 31 stycznia 2008 r., III CZP 49/07, OSNC 2008/6/55, mającej moc zasady prawnej). Oznacza to, że jej celem jest kontrola wyroku wydanego przez sąd pierwszej instancji (z punktu widzenia jego zgodności z materiałem procesowym pozostającym w dyspozycji sądu orzekającego) w granicach wyznaczonych przez treść zarzutów apelacji. Skarżący sformułował w apelacji zarzut naruszenia prawa procesowego –art. 233 § 1 k.p.c., uzasadniany dokonaniem przez Sąd I instancji błędnej oceny materiału dowodowego zebranego w sprawie, wyrażającej się w błędnym przyjęciu, iż klauzula rabatowa, ujęta wfakturze VAT nr (...)nie była objęta konsensusem stron, podczas gdy zdaniem skarżącego – z materiału dowodowego wynika, że pozwany najpóźniej w 2010 roku wyraził dorozumianą zgodę na stosowanie we wzajemnych transakcjach klauzuli upoważniającej powoda do cofnięcia przyznanych rabatów w przypadku nieterminowych płatności. W ocenie Sądu Okręgowego powyższy zarzut i przytoczona w uzasadnieniu apelacji argumentacja na jego uzasadnienie nie zasługują na uwzględnienie. Na wstępie należy zauważyć, że w rozważanej sprawie nie ma sporu co do tego, że strony łączyła umowa, na podstawie której pozwany dokonał zakupu materiałów objętych sporną fakturą VAT. Podobnie rodzaj i ilość wydanego i odebranego towaru, wysokość ceny i wartość rabatu a także termin płatności wynikający z załączonej wraz z pozwem faktury VAT nie był w sprawie kwestionowany. Poza sporem pozostaje również fakt odbioru przez pracownika pozwanego towaru wraz z fakturą w brzmieniu określonym w dokumencie z dnia 30 grudnia 2010 roku oraz procedura dokonywania transakcji między stronami. W ocenie Sądu Okręgowego w zakresie spornej między stronami kwestii tj. zawarcia umowy sprzedaży przewidującej obowiązek zapłaty przez pozwanego jako kupującego – w przypadku nieterminowej płatności należności – kwoty stanowiącej równowartość wskazywanego w fakturze upustu – Sąd I instancji przeprowadził w sposób prawidłowy postępowanie dowodowe i na jego podstawie poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne. Ustalenie te jak i poczynione na ich podstawie wywody prawne Sąd odwoławczy przyjmuje za własne, podzielając tym samym w całości zaprezentowane przez Sąd I instancji stanowisko, że powództwo - mając na uwadze podniesione przez strony twierdzenia oraz naprowadzone w sprawie dowody - okazało się nieuzasadnione. Ustalony w sprawie stan faktyczny sprawy nie pozwala zdaniem Sądu Okręgowego na przyjęcie, że strony zawarły porozumienie w sprawie klauzuli przewidującej zwrot udzielonego rabatu w przypadku nieterminowej zapłaty należności przez pozwanego. Powódka wbrew ciążącemu na niej obowiązkowi zart. 6 k.c.w zw. zart. 232 k.p.c.nie wykazała w toku procesu okoliczności, z których wywodzi skutki prawne. Sąd Rejonowy prawidłowo ustalił, że klauzula rabatowa w brzmieniu ujawnionym w spornej fakturze VAT, nie była objęta konsensusem stron. Powódka nie wykazała bowiem aby takie zastrzeżenie, w świetle nie budzącej wątpliwości procedury realizacji zamówień, stanowiło przedmiot ustaleń czynionych między stronami. Przeczą temu zeznania świadków jak i samych stron. Zgodnie z zeznaniami świadkaR. S., który zwracał się do powódki o przedstawienie ofert handlowych, nie uzgadniał on z nikim z ramienia powodowej spółki czy i na jakich warunkach ma być stosowany rabat. Z zeznań świadkaK. M.wynika, że rozmawiał on zA. D. (1)(pracownikiem powódki) na temat rabatu - jednak nie na temat uzależnienia rabatu od terminowej płatności (k. 436). Powyższe zeznania korespondują z dowodem z zeznań pozwanegoA. K.w charakterze strony, który również wskazał, że nie rozmawiał zJ. Ś.na temat rabatów i nigdy nie był informowany o tym, że warunkiem jego udzielenia jest terminowa płatność (k. 439). Okoliczność powyższą potwierdził także wspólnik powodowejspółki - (...)na rozprawie w dniu 5 czerwca 2012 roku, zeznając iż nie uzgadniał z pozwanym warunków udzielania rabatów, natomiast „w pewnym momencie” na fakturze sprzedaży wprowadził zapis, że rabaty udzielane są kupującemu warunkowo (k. 438). Nadto według zeznań wskazanych wyżej świadków jak i świadkaA. D. (2)oferty handlowe powódki, składane pozwanemu wskazywały tylko wysokość rabatu, cenę i termin płatności. W ofertach tych nie było zaś adnotacji odnośnie uzależnienia rabatu od terminowej zapłaty należności. Zwrócić przy tym trzeba uwagę, że zeznania te znajdują potwierdzenie w treści dokumentów w postaci ofert dla klienta przedstawianych pozwanemu przy okazji innych umów nieobjętych niniejszym sporem a złożonych do akt niniejszej sprawy. Nie można zatem przyjąć, w świetle powyższych dowodów, jak wskazuje w apelacji powódka, że pozwany w momencie zawierania umowy miał świadomość co do istnienia warunków klauzuli rabatowej. Z przedstawionego materiału dowodowego wynika bowiem, że na etapie formułowania i zgłaszania pozwanemu oferty nie była poruszana kwestia uzależnienia rabatu od terminowości zapłaty za faktury. Dodać należy, że dla określenia skutków czynności prawnej najważniejsze znaczenie mają essentialia negotii, które identyfikują daną czynność oraz pozwalają odróżnić ją od czynności innego rodzaju. Na gruncie niniejszej sprawy - co zauważył Sąd Rejonowy - kwestia przyznania i rozliczenia rabatu przez sprzedawcę na rzecz kupującego, jako ściśle oddziałująca na ukształtowanie wysokości ceny zalicza się do kategorii elementów istotnych stosunku zobowiązaniowego. Natomiast analiza dowodów zgromadzonych w sprawie nie pozwala na poczynienie ustaleń, że strony zawarły umowę o treści wskazywanej przez powódkę. Nie można też przyjąć – jak twierdziła powódka, że „pozwany najpóźniej w 2010 r. wyraził dorozumianą zgodę na stosowanie we wzajemnych transakcjach klauzuli upoważniającej powoda do cofnięcia przyznanych rabatów w przypadku nieterminowych płatności”. Okoliczności powyższej zaprzeczył pozwany, wskazując, że kwestia cofnięcia udzielonego rabatu nie była przedmiotem uzgodnień między stronami stron, powyższe nie znalazło też odzwierciedlenia w treści ofert handlowych, które w dalszym ciągu nie zawierały zastrzeżenia uzależnienia rabatu od terminowej płatności. Dokonując oceny prezentowanych przez skarżącą argumentów w zakresie skutków wynikających z faktu umieszczenia klauzuli rabatowej w fakturach VAT, doręczenia i akceptacji tych faktur przez pozwanego bądź osobę uprawnioną wskazać należy po pierwsze, że wzmianka o warunkach udzielenia rabatu ujawniona została jedynie w fakturach VAT wystawianych pozwanemu, w tym w spornejfakturze VAT nr (...). Nie ulega natomiast wątpliwości, że faktury VAT nie są źródłem stosunku cywilnoprawnego, pełnią one funkcję identyfikacyjną oraz uprawdopodobniają wykonanie zobowiązania przez wierzyciela, stanowiąc dokumenty techniczno – rozliczeniowe. Faktury VAT nie kreują zobowiązania, takie winno wynikać z wiążącej strony umowy, przy czym dokumenty te powinny odzwierciedlać postanowienia umowy, a nie kształtować je. Treść faktury i ewentualne zamieszczane tam adnotacje nie mogą nakładać innych obowiązków na dłużnika, precyzować ich bądź zmieniać istotnych elementów umowy (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 lipca 2005 r., IV CK 28/05, LEX nr 180911). Warunki zwrotu rabatu nie zostały objęte ustaleniami ofert składanych pozwanemu jak i dokumentów WZ - zatem sporna faktura załączona do pozwu zawiera element dodatkowy, który nie był przedmiotem umowy łączącej strony. Skoro uprawnienie do zwrotu rabatu wynikało nie z umowy ale z faktury to nie nosi ona cech oświadczenia woli pozwanego (art. 61 k.c.). Tym samym jako dokument zawierający adnotację zmieniającą swą treścią essentialia negotii - zasady ustalania ceny sprzedaży, nie może wywołać skutku prawnego w stosunku do pozwanego, bowiem nie zostały one następnie przez niego potwierdzone. Takiego potwierdzenia powódka upatruje w fakcie złożenia na spornej fakturze podpisu przez pracownika pozwanegoK. M.. Niemniej jednak zauważyć trzeba, żeK. M.nie jest osobą uprawnioną do działania w imieniu pozwanego, zatem jego podpis nie może być utożsamiany z wyrażeniem akceptacji przez pozwanego warunków zmieniających treść łączącej strony umowy. Podzielić bowiem należy rozważania poczynione w tym względzie przez Sąd Rejonowy odnośnie ograniczonego umocowania tego pracownika wynikającego z obowiązków służbowych, które polegały na przygotowaniu zapotrzebowania na materiały i wyboru najkorzystniejszej oferty. W świetle powyższego ustalenia Sądu I instancji co do tego, że w ramach tych obowiązków pracownik akceptował fakturę, która w jego przeświadczeniu zgodna była z ofertą handlową co do ilości, jakości i ceny ostatecznej towaru – należy uznać za prawidłowe. Trafnie zatem Sąd Rejonowy rozważył z tego punktu widzenia fakt podpisania spornej faktury przez pracownika pozwanego i prawidłowo wywiódł, że nie stanowi on potwierdzenia zawarcia przez strony porozumienia w sprawie zasad przyznania rabatu. Odmówić także należało trafności zarzutu, że pozwany był świadomy co do obowiązku zwrotu rabatów gdyż informował o tym fakcie innych kontrahentów. Okoliczność taka została potwierdzona przez świadkaA. D. (2)jak i przez pozwanegoA. K., jednak powódka zdaje się nie zaważać, że informacje te – jak wynika z zeznań i wyjaśnień strony - zostały przekazane kontrahentom już po wezwaniu pozwanego do zapłaty należności z tytułu zwrotu rabatu. W konsekwencji uznać należało, że podniesione w apelacji zarzuty naruszeniaart. 233 § 1 k.p.c.nie zasługiwały na uwzględnienie. Zaznaczyć należy, że w istotnych ustaleniach Sądu Rejonowego, mających wpływ na rozstrzygnięcie, nie można dopatrzyć się sprzeczności ze zgromadzonym materiałem dowodowym. Uzasadniona jest także zdaniem Sądu Okręgowego - ocena Sądu Rejonowego w zakresie uznania sprzeczności z zasadami współżycia społecznego postanowienia umowy uzależniającego przyznanie upustu na towary w zależności od terminowej zapłaty faktury. Swoje rozstrzygnięcie w tym zakresie Sąd Rejonowy oparł na stanowisku Sądu Najwyższego wyrażonym w analogicznym stanie faktycznym (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 maja 2004 r., II CK 354/03, LEX nr 134392), które to stanowisko Sąd Okręgowy w pełni podziela. Nie można podzielić argumentacji skarżącej mającej dowodzić ustalenia wysokości ceny nabywanych towarów - wskazującej, że cena tych towarów w niniejszej sprawie jest pewna, ponieważ jeśli pozwany zapłaci w terminie to nie ma możliwości by uległa zmianie. Podkreślić trzeba, że postanowienie klauzuli rabatowej zawarte w spornej fakturze oznacza, że ostateczna wysokość ceny w umowach sprzedaży z pozwanym, w przypadku nieterminowej zapłaty ceny z rabatem, zależy od decyzji sprzedawcy, czyli na gruncie niniejszej sprawy od powódki. W razie nieterminowej zapłaty powódka jest uprawniona do podwyższenia ceny o kwotę udzielonego rabatu. Rację ma powódka odnośnie pewności ceny w tym rozumieniu, że kwota, o jaką może nastąpić podwyższenie ceny jest drugiej stronie znana. Niemniej jednak niepewność ceny wyraża się w tym, że wykonanie tego uprawnienia zależy tylko i wyłącznie od uznania powódki. Powstrzymywanie się powódki ze skorzystania z uprawnienia w sytuacji, gdy pozwany uchybia terminom, może wpływać na decyzję pozwanego o kontynuowaniu współpracy z powódką w obawie przed jednorazowym obciążeniem go kwotą przyznanych rabatów. W tym właśnie kontekście zastrzeżenie zawarte w spornej fakturze ogranicza wolność działalności gospodarczej jednej ze stron stosunku zobowiązaniowego. Nie ma przy tym znaczenia podnoszony przez powódkę fakt, że nie jest ona jedynym podmiotem oferującym artykuły elektryczne. Racjonalnym bowiem jest wniosek, że skoro tylko od powódki zależy czy obciąży pozwanego kwotą anulowanych rabatów to chcąc uniknąć takiej sytuacji pozwany będzie podtrzymywał kontakty handlowe z powódką rezygnując ze współpracy z innymi podmiotami działającymi na rynku. Poza tym niepewność co do wysokości ceny towarów nabywanych od powódki, o której była mowa wyżej utrudnia także ustalanie warunków sprzedaży pozwanego ze swoimi klientami stanowiąc przez to - jak słusznie zauważył Sąd Rejonowy - realne zagrożenie dla zachowania przejrzystości obrotu gospodarczego i stałości stosunków gospodarczych. Podzielić należy także argumentację Sądu Rejonowego, że zastrzeżenie umowne warunkujące przyznanie rabatu w zależności od dokonania terminowej płatności należy postrzegać jako dodatkowe obciążenie pozwanego, skoro ustawodawca na tę okoliczność zastrzegł odsetki ustawowe. Postanowienie o takiej treści należy rozpatrywać w kontekście podwójnego obciążenia dłużnika z tego samego tytułu tj. nieterminowej zapłaty należności, wykraczające poza ramy przewidzianego wart. 3531k.c.przywileju swobodnego kształtowania treści umów. Ocena prawna takiej praktyki zawarta w zaskarżonym orzeczeniu nie nasuwa wątpliwości Sądu Okręgowego. Mając na względzie powyższe, Sąd Okręgowy w oparciu o treśćart. 385 k.p.c.oddalił apelację jako bezzasadną. Rozstrzygnięcie o kosztach znajduje oparcie w treściart. 98 § 1 k.p.c.w zw. zart. 108 § 1 k.p.c.Na koszty poniesione przez stronę pozwaną w postępowaniu apelacyjnym złożyły się jedynie koszty zastępstwa procesowego w kwocie 300 zł ustalone na podstawie§ 6 pkt 3 i § 12 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu(Dz.U. Nr 163, poz. 1349 z późniejszymi zmianami).
364
15/551500/0004027/Ga
Sąd Okręgowy w Szczecinie
VIII Wydział Gospodarczy
[ { "address": "Dz. U. z 1964 r. Nr 43, poz. 296", "art": "art. 233;art. 233 § 1", "isap_id": "WDU19640430296", "text": "art. 233 § 1 k.p.c.", "title": "Ustawa z dnia 17 listopada 1964 r. - Kodeks postępowania cywilnego" }, { "address": "Dz. U. z 1964 r. Nr 16, poz. 93", "art": "art. 61", "isap_id": "WDU19640160093", "text": "art. 61 k.c.", "title": "Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny" }, { "address": "Dz. U. z 2002 r. Nr 163, poz. 1349", "art": "§ 6;§ 6 pkt. 3;§ 12;§ 12 ust. 1;§ 12 ust. 1 pkt. 1", "isap_id": "WDU20021631349", "text": "§ 6 pkt 3 i § 12 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu", "title": "Rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu" } ]
[ "Rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. z 2002 r. Nr 163, poz. 1349 - § 12; § 12 ust. 1; § 12 ust. 1 pkt. 1; § 6; § 6 pkt. 3)", "Ustawa z dnia 17 listopada 1964 r. - Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. z 1964 r. Nr 43, poz. 296 - art. 108; art. 108 § 1; art. 232; art. 233; art. 233 § 1; art. 385; art. 505(1); art. 505(13); art. 505(13) § 2; art. 505(9); art. 505(9) § 1(1); art. 98; art. 98 § 1)", "Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny (Dz. U. z 1964 r. Nr 16, poz. 93 - art. 353(1); art. 6; art. 61)" ]
null
Poland
ordinary_court
pl-court
152500000000503_I_ACa_001176_2012_Uz_2013-02-28_001
I ACa 1176/12
2013-02-28T00:00:00
2013-05-09T01:01:02
2014-07-23T02:23:25
15250000
503
SENTENCE, REASON
Sygn. akt: I ACa 1176/12 WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ Dnia 28 lutego 2013r. Sąd Apelacyjny w Łodzi I Wydział Cywilny w składzie: Przewodniczący: SSA Wincenty Ślawski Sędziowie: SSA Anna Beniak (spraw.) SSO del. Ewa Kulesza Protokolant: st.sekr.sądowy Katarzyna Olejniczak po rozpoznaniu w dniu 28 lutego 2013r. w Łodzi na rozprawie sprawy z powództwa S. P. przeciwko G. L. o uznanie za niegodnego na skutek apelacji powódki od wyroku Sądu Okręgowego w Kaliszu z dnia 1 sierpnia 2012r. sy
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?> <xPart xPublisherFullName="Jakub Głowiński" xVersion="1.0" xYear="2012" xLang="PL" xToPage="13" xEditor="galimalg" xPublisher="glowjaku" xEditorFullName="Małgorzata Galińska" xFlag="published" xDocType="Uz" xml:space="preserve" xFromPg="1" xVolType="15/250000/0000503/ACa" xVolNmbr="001176"> <xName>Wyrok+Uzasadnienie</xName> <xBlock> <xText><xBx>Sygn. akt: I ACa 1176/12</xBx></xText> <xUnit xIsTitle="true" xBold="true" xType="part"> <xName>WYROK</xName> <xTitle>W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ</xTitle> <xText xALIGNx="right">Dnia 28 lutego 2013r.</xText> <xText>Sąd Apelacyjny w Łodzi I Wydział Cywilny</xText> <xText>w składzie:</xText> <xRows> <xCOLGROUPx> <xCOLx xWIDTHx="173"/> <xCOLx xWIDTHx="438"/> </xCOLGROUPx> <xRow> <xClmn xALIGNx="left" xVALIGNx="top"> <xText><xBx>Przewodniczący:</xBx></xText> </xClmn> <xClmn xALIGNx="left" xVALIGNx="top"> <xText><xBx>SSA Wincenty Ślawski</xBx></xText> </xClmn> </xRow> <xRow> <xClmn xALIGNx="left" xVALIGNx="top"> <xText><xBx>Sędziowie:</xBx></xText> </xClmn> <xClmn xALIGNx="left" xVALIGNx="top"> <xText><xBx>SSA Anna Beniak (spraw.)</xBx></xText> <xText><xBx>SSO del. Ewa Kulesza</xBx></xText> </xClmn> </xRow> <xRow> <xClmn xALIGNx="left" xVALIGNx="top"> <xText>Protokolant:</xText> </xClmn> <xClmn xALIGNx="left" xVALIGNx="top"> <xText>st.sekr.sądowy Katarzyna Olejniczak</xText> </xClmn> </xRow> </xRows> <xText>po rozpoznaniu w dniu 28 lutego 2013r. w Łodzi</xText> <xText>na rozprawie</xText> <xText>sprawy z powództwa <xBx><xAnon>S. P.</xAnon> </xBx></xText> <xText>przeciwko <xBx><xAnon>G. L.</xAnon> </xBx></xText> <xText>o uznanie za niegodnego</xText> <xText>na skutek apelacji powódki</xText> <xText>od wyroku Sądu Okręgowego w Kaliszu</xText> <xText>z dnia 1 sierpnia 2012r. sygn. akt I C 1724/11</xText> <xText>1<xBx>. </xBx>oddala apelację;</xText> <xText>2. nie obciąża powódki kosztami postępowania apelacyjnego.</xText> <xText/> <xText><xBx>Sygn. akt I ACa 1176/12</xBx></xText> </xUnit> <xUnit xIsTitle="true" xBold="true" xType="part"> <xName>UZASADNIENIE</xName> <xText>Zaskarżonym wyrokiem z dnia 01 sierpnia 2012r. Sąd Okręgowy w Kaliszu w sprawie z powództwa <xAnon>S. P.</xAnon> przeciwko <xAnon>G. L.</xAnon> o uznanie za niegodnego - oddalił powództwo oraz orzekł o kosztach postępowania.</xText> <xText/> <xText>Powyższy wyrok zapadł na podstawie poczynionych przez Sąd Okręgowy ustaleń faktycznych, które Sąd Apelacyjny podzielił i przyjął za własne, a z których wynika, że <xAnon>S. L. (1)</xAnon>, zmarły w dniu 23 września 2011 r., był właścicielem nieruchomości położonej w <xAnon>K.</xAnon> przy <xAnon>ul. (...)</xAnon>, stanowiącej <xAnon>działkę oznaczoną numer (...)</xAnon> o powierzchni 0,0780 ha, dla której Sąd Rejonowy w Kępnie prowadzi <xAnon>księgę wieczystą numer (...)</xAnon>. Pozwany <xAnon>G. L.</xAnon> był bratankiem <xAnon>S. L. (1)</xAnon>, natomiast powódka <xAnon>S. P.</xAnon> była jego siostrą.</xText> <xText/> <xText>W związku z nie pozostawaniem w związku małżeńskim oraz nie posiadaniem potomstwa, <xAnon>S. L. (1)</xAnon> wielokrotnie mówił, że zamierza ustanowić <xAnon>G. L.</xAnon> swoim jedynym spadkobiercą. Przyczyną takiej decyzji <xAnon>S. L.</xAnon> był między innymi znaczny nakład pomocy ze strony rodziców pozwanego w budowę domu rodzinnego posadowionego na tejże nieruchomości, jak również wola spadkodawcy zamieszkiwania w przedmiotowej nieruchomości członka rodziny o nazwisku <xAnon> (...)</xAnon> jako kontynuatora rodu. O planach przekazania majątku pozwanemu wiedziały osoby trzecie oraz cała rodzina zmarłego, w tym w szczególności siostry <xAnon>S. L.</xAnon>, jak i sam pozwany. <xAnon>S. L. (1)</xAnon> darzył bratanka zaufaniem, starał się utrzymywać z nim kontakt, żywił także nadzieję, że po otrzymaniu nieruchomości pozwany zamieszka wraz ze swoją rodziną w domu na niej posadowionym.</xText> <xText/> <xText><xAnon>S. L. (1)</xAnon> w okresie trzech lat przed swoją śmiercią zamieszkiwał wraz z siostrą <xAnon>A. L.</xAnon> w domu stanowiącym część tzw. „bliźniaka" - budynku, którego druga część stanowiła przedmiotową nieruchomość. <xAnon>S. L. (1)</xAnon> miał problemy ze wzrokiem i słuchem, niemniej jednak był osobą w pełni sprawną ruchowo i nie wymagał stałej opieki ze strony osób trzecich, w szczególności nie oczekiwał jej od pozwanego.</xText> <xText/> <xText>W niezbędnym zakresie opiekowała się nim jedynie siostra <xAnon>A.</xAnon>, która przygotowywała dla nich obojga posiłki oraz wykonywała drobne codzienne prace domowe. W pracach ogrodniczych bądź związanych z codziennymi czynnościami wymagającymi większego wysiłku (wieszanie prania, przynoszenie zakupów, opieka nad zwierzętami), bieżącej pomocy udzielała matka pozwanego <xAnon>T. L.</xAnon>, jego siostra <xAnon>Z. K.</xAnon>, która z zawodu jest pielęgniarką i z tej racji wykonywała <xAnon>S. L. (1)</xAnon> i <xAnon>A. L.</xAnon> pomiar ciśnienia krwi oraz poziomu cukru we krwi. Pomagał też szwagier pozwanego <xAnon>M. K.</xAnon> oraz sąsiad <xAnon>J. K.</xAnon>, który w razie konieczności zawoził <xAnon>S. L. (1)</xAnon> do lekarzy bądź na zakupy oraz wykonywał drobne usługi np. niezbędne naprawy.</xText> <xText>W dniu 6 stycznia 2009 r. <xAnon>S. L. (1)</xAnon> sporządził w formie aktu notarialnego testament, w którym do całości spadku powołał <xAnon>G. L.</xAnon>.</xText> <xText/> <xText>Pozwany, w związku z zamieszkiwaniem na stałe we <xAnon>W.</xAnon>, odwiedzał <xAnon>S. L. (1)</xAnon> co 2-3 miesiące, a jego wizyty trwały stosunkowo krótko. Nadto pozwany kilkanaście razy, w razie potrzeby, zawoził stryja oraz ciotkę <xAnon>A. L.</xAnon> do lekarzy gastrologa i kardiologa do <xAnon>W.</xAnon>, zdarzało się, że jeździła z nimi powódka. W sytuacji, w której pozwany nie mógł zawieźć stryja do lekarza, czynił to na jego prośbę szwagier <xAnon>M. K.</xAnon>, bądź - na prośbę <xAnon>S. J.</xAnon> <xAnon>K.</xAnon>, przy czym <xAnon>S. L.</xAnon> pokrywał koszty paliwa. Miała również miejsce sytuacja, w której pozwany zabrał stryja na swój koszt na dwudniową wycieczkę do twierdzy w <xAnon>M.</xAnon>.</xText> <xText/> <xText>W związku z rozmowami, jakie odbywały się pomiędzy pozwanym a <xAnon>S. L. (1)</xAnon> na temat przedmiotowej nieruchomości, pozwany zaproponował stryjowi sporządzenie umowy sprzedaży tejże nieruchomości celem uregulowania kwestii jej własności jeszcze za jego życia. Przyczyną zawarcia umowy sprzedaży, a nie darowizny, był zamiar uniknięcia przez pozwanego obowiązku zapłacenia 20 % podatku od darowizny, jak również zabezpieczenie sytuacji pozwanego jako właściciela nieruchomości w razie prób podważenia testamentu po śmierci <xAnon>S. L. (1)</xAnon> przez jego spadkobierców ustawowych.</xText> <xText/> <xText>Aktem notarialnym z dnia 30 sierpnia 2010 r. <xAnon>S. L. (1)</xAnon> zawarł z pozwanym <xAnon>G. L.</xAnon> umowę sprzedaży, na podstawie której sprzedał pozwanemu nieruchomość zabudowaną położoną w <xAnon>K.</xAnon> za cenę w kwocie 150.000 zł. W treści aktu notarialnego zamieszczono między innymi oświadczenie pozwanego, że jest on osobą stanu wolnego - rozwiedzioną oraz stwierdzono, że <xAnon>S. L. (1)</xAnon> udzielił pozwanemu pokwitowania z odbioru całej należnej kwoty 150.000 złotych. Projekt aktu notarialnego został odczytany stronom umowy, które potwierdziły, że zrozumiały jego treść, a następnie złożyły podpisy pod tekstem umowy. W obecności notariusza sporządzającego umowę nie doszło do przekazania między stronami kwoty 150.000 złotych ani pokwitowania jej odbioru. W czasie sporządzania aktu notarialnego, kontakt ze <xAnon>S. L. (1)</xAnon> nie był utrudniony, prosił jedynie o głośne odczytywanie treści umowy z uwagi na problemy ze słuchem. <xAnon>S. L. (1)</xAnon> nikogo nie informował o domniemanym otrzymaniu kwoty 150.000 złotych w gotówce jako ceny sprzedaży nieruchomości.</xText> <xText/> <xText>Kilka miesięcy po zawarciu powyższej umowy w lutym 2011 r. pozwany zaciągnął kredyt hipoteczny w kwocie 291.000 złotych na spłatę poprzedniego zobowiązania kredytowego w kwocie 120.000 złotych oraz spłatę kredytu zaciągniętego na zakup samochodu na kwotę 70.000 złotych, w związku z trudnościami z bieżącym regulowaniem należności kredytowych. Zabezpieczeniem hipotecznym przedmiotowego kredytu była nieruchomość nabyta od <xAnon>S. L. (1)</xAnon>. O fakcie zaciągnięcia kredytu jego hipotecznym zabezpieczeniu pozwany nie informował stryja.</xText> <xText/> <xText><xAnon>S. L. (1)</xAnon> mimo, że nie był już właścicielem przedmiotowej nieruchomości i nie zamieszkiwał w domu na niej posadowionym, opłacał rachunki za ogrzewanie gazowe budynku, którego uruchomienie było konieczne w okresie zimowym. W rozmowie z powódką, po odczytaniu przez nią aktu notarialnego stwierdził, że w jego mniemaniu z pozwanym zawarł umowę darowizny, nie zaś umowę sprzedaży przedmiotowej nieruchomości. Stwierdził też, że pozwany wprowadził go w błąd co do charakteru umowy i wartości nieruchomości.</xText> <xText/> <xText>Celem omówienia powyższych kwestii, <xAnon>S. L. (1)</xAnon> wraz z powódką w miesiącu maju lub czerwcu 2011 r. spotkali się z pozwanym w domu <xAnon>A. L.</xAnon>. W trakcie rozmowy pozwany odmówił uiszczania należności za utrzymanie przedmiotowej nieruchomości, jak również został poinformowany przez stryja, że zamierza on odzyskać sprzedaną nieruchomość. Zarówno w czasie tej wizyty, jak i innych, pozwany nie zwracał się do stryja w sposób obraźliwy bądź świadczący o braku szacunku, nie kierował w stosunku do stryja gróźb ani go nie znieważał.</xText> <xText/> <xText>Pismem z dnia 4 lipca 2011 r. <xAnon>S. L. (1)</xAnon> poinformował <xAnon>G. L.</xAnon>, iż postanowił odebrać swoją własność i unieważnić akt notarialny dotyczący rzekomego kupna nieruchomości w <xAnon>K.</xAnon> przy <xAnon>ul. (...)</xAnon>. W piśmie podano, że nieruchomość w akcie została oszacowana poniżej rzeczywistej wartości oraz, że <xAnon>S. L. (1)</xAnon> nie otrzymał tytułem ceny żadnych pieniędzy, a nadto podpisał akt nie wiedząc, co faktycznie podpisuje, albowiem „ma 98 lat, jest inwalidą wojennym, słabo słyszy i słabo widzi".</xText> <xText/> <xText>Pozwany wysłał do <xAnon>S. L. (1)</xAnon> pismo datowane na dzień 28 lipca 2011 r., w którego treści zwracał się do stryja używając zwrotu „pan". Pozwany poinformował <xAnon>S. L.</xAnon>, że dokonał rejestracji dźwiękowej za pomocą rejestratora zainstalowanego w telefonie komórkowym, rozmowy, jaka miała miejsce w dniu 15 sierpnia 2010 r., w czasie której poruszano temat sprzedaży domu, w tym ustalenia jego ceny, jak również zarejestrował przebieg spotkania u notariusza w dniu 30 sierpnia 2010 r., w czasie którego doszło do sporządzenia umowy sprzedaży przedmiotowej nieruchomości.</xText> <xText/> <xText>Pozwany informował stryja, że przysłany do niego list jest skłonny przedłożyć notariuszowi sporządzającemu akt notarialny umowy sprzedaży jako dowód na oskarżenie go przez <xAnon>S. L.</xAnon> o „nieuczciwość i oszustwo" oraz że w razie dalszych zamiarów podważenia zawartej umowy sprzedaży nieruchomości podejmie - za pośrednictwem wynajętej kancelarii adwokackiej - działania zmierzające do dochodzenia odszkodowania za naruszenie dóbr osobistych, „wytaczając najcięższe działa". Treść listu oraz poszczególne użyte w nim sformułowania bardzo zdenerwowały <xAnon>S. L. (1)</xAnon>. Do listu dołączony był fragment odpisu księgi wieczystej przedmiotowej nieruchomości dotyczący prawa własności, nie załączono natomiast części odpisu dotyczącej ustanowienia hipoteki.</xText> <xText/> <xText>Po wysłaniu ww. listu pozwany kilkakrotnie próbował skontaktować się telefonicznie ze stryjem, jednak z uwagi na uszkodzenie słuchu <xAnon>S. L. (1)</xAnon> rozmowy przez telefon były bezcelowe.</xText> <xText>Pod koniec miesiąca sierpnia 2011 r. <xAnon>S. L. (1)</xAnon> uzyskał odpis księgi wieczystej prowadzonej dla nieruchomości, którą zbył na rzecz pozwanego. Z dokumentu tego dowiedział się o ustanowieniu na nieruchomości hipoteki do kwoty 291.000 złotych. W rozmowach z osobami trzecimi, w tym członkami rodziny, <xAnon>S. L. (1)</xAnon> uskarżał się, że został oszukany przez pozwanego, albowiem był przekonany, że pozwany po otrzymaniu nieruchomości zamieszka na jej terenie wraz z rodziną. Spadkodawca sądził również, że zawiera umowę darowizny, nie zaś sprzedaży nieruchomości, za którą miał otrzymać kwotę 150.000 złotych. <xAnon>S. L. (1)</xAnon> uważał także, że wartość nieruchomości podana w treści umowy została znacząco zaniżona.</xText> <xText/> <xText>Dnia 2 września 2011 r. <xAnon>S. L. (1)</xAnon> złożył w Sądzie Okręgowym w Kaliszu pozew przeciwko <xAnon>G. L.</xAnon> o zobowiązanie do złożenia oświadczenia woli przenoszącego na jego rzecz własność nieruchomości położonej w <xAnon>K.</xAnon> przy <xAnon>ul. (...)</xAnon>. We wrześniu 2011 r. <xAnon>S. L. (1)</xAnon> doznał udaru mózgu, w wyniku którego zmarł w dniu 23 września 2011 roku. Postanowieniem z dnia 18 października 2011 r. Sąd Okręgowy w Kaliszu zawiesił postępowanie w sprawie o zobowiązanie do złożenia oświadczenia woli.</xText> <xText/> <xText><xAnon>S. L. (1)</xAnon> za swojego życia nie składał zawiadomień o popełnieniu na jego szkodę przestępstwa przez <xAnon>G. L.</xAnon>. W dniu 19 października 2011 r. <xAnon>A. L.</xAnon> złożyła do Prokuratury Rejonowej w Kępnie doniesienie o podejrzeniu popełnienia przez pozwanego przestępstwa w związku z wymianą zamków w drzwiach wejściowych domu posadowionego na posesji nabytej przez niego od <xAnon>S. L. (1)</xAnon>. Postanowieniem z dnia 19 listopada 2011 r. odmówiono wszczęcia postępowania z uwagi na brak danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie popełnienia przestępstwa.</xText> <xText/> <xText>Dnia 8 listopada 2011 r. <xAnon>G. L.</xAnon> wniósł o stwierdzenie nabycia spadku po <xAnon>S. L. (1)</xAnon> na podstawie testamentu. Postanowieniem z dnia 17 stycznia 2012 r. Sąd Rejonowy w Kępnie zawiesił postępowanie na podstawie <xLexLink xArt="art. 177;art. 177 § 1;art. 177 § 1 pkt. 1" xIsapId="WDU19640430296" xTitle="Ustawa z dnia 17 listopada 1964 r. - Kodeks postępowania cywilnego" xAddress="Dz. U. z 1964 r. Nr 43, poz. 296">art. 177 §1 pkt 1 k.p.c.</xLexLink></xText> <xText/> <xText>Powódka <xAnon>S. P.</xAnon> ma 88 lat, mieszka w <xAnon>P.</xAnon>. Powódka utrzymuje się z emerytury w kwocie 1.468,14 złotych miesięcznie, ponosząc koszty związane z utrzymaniem mieszkania, tj. czynsz w kwocie 753,60 złotych, telefon 53 złotych, kablówka 49,90 złotych, gaz 145 złotych, oraz lekarstwa około 129 złotych.</xText> <xText/> <xText>Pozwany <xAnon>G. L.</xAnon> ma 54 lata, z zawodu jest informatykiem. Pozwany wraz z rodziną na stałe zamieszkuje we <xAnon>W.</xAnon>.</xText> <xText/> <xText>Oceniając wiarygodność zeznań poszczególnych świadków przesłuchanych w toku niniejszego postępowania, Sąd Okręgowy miał na uwadze, że większość z nich stanowi osoby bezpośrednio lub pośrednio zainteresowane w rozstrzygnięciu niniejszego sporu na korzyść jednej ze stron procesu. W szczególności świadkowie w osobach <xAnon>A. L.</xAnon>, <xAnon>J. C.</xAnon>, <xAnon>Z. C.</xAnon>, <xAnon>B. D.</xAnon>, <xAnon>U. J.</xAnon> i <xAnon>S. D.</xAnon>, podobnie jak powódka <xAnon>S. P.</xAnon>, należą do kręgu spadkobierców ustawowych po zmarłym <xAnon>S. L. (1)</xAnon> oraz są uczestnikami postępowania w aktualnie zawieszonej sprawie o stwierdzenie nabycia spadku. Z kolei świadkowie w osobach <xAnon>T. L.</xAnon>, <xAnon>Z. K.</xAnon> i <xAnon>M. K.</xAnon> są najbliższymi członkami rodziny pozwanego. Świadek <xAnon>S. D.</xAnon> nie jest świadkiem bezpośrednim, albowiem jak sam stwierdził w swoich zeznaniach, nie posiadał wiedzy pochodzącej z uczestnictwa w poszczególnych zdarzeniach czy też ich obserwacji, a przekazał jedynie wersję wydarzeń, jaką przedstawiła mu jego siostra <xAnon>B. D.</xAnon> i powielił jej ocenę istniejącej sytuacji. Z powyższych względów Sąd jako podstawę ustaleń faktycznych w niniejszej sprawie przyjął wyłącznie te okoliczności podawane przez świadków, które nie budziły jego wątpliwości.</xText> <xText/> <xText>Sąd I instancji nie dał wiary zeznaniom pozwanego <xAnon>G. L.</xAnon> w zakresie, w jakim pozostają one sprzeczne z poczynionymi w toku postępowania ustaleniami faktycznymi. W szczególności, niewiarygodne są twierdzenia pozwanego związane z przekazaniem spadkodawcy <xAnon>S. L. (1)</xAnon> kwoty 150.000 złotych, tytułem ceny za zakup przedmiotowej nieruchomości. Pozwany twierdził, że celem zawarcia umowy sprzedaży zamiast umowy darowizny było uniknięcie podatku od darowizny oraz podatku od spadku, który jako spadkobierca byłby zmuszony zapłacić po śmierci <xAnon>S. L. (1)</xAnon>.</xText> <xText/> <xText>Jednocześnie pozwany miał dysponować środkami pieniężnymi w znacznej kwocie przeznaczonymi na uiszczenie ceny zakupu nieruchomości. W ocenie Sądu Okręgowego argumentacja ta jest całkowicie niewiarygodna, zwłaszcza wziąwszy pod uwagę, że w niedługim czasie po zawarciu umowy sprzedaży ze spadkodawcą, pozwany zaciągnął kredyt na kwotę 291.000 złotych, którego zabezpieczenie hipoteczne stanowiła przedmiotowa nieruchomość, a który miał zostać przeznaczony na spłatę poprzednich zobowiązań w łącznej kwocie około 200.000 złotych zaciągniętych na remont mieszkania oraz zakup samochodu, albowiem pozwany, jak sam przyznał, miał problemy z ich terminową spłatą. Dość kuriozalnie brzmią w tym świetle oświadczenia pozwanego, jakoby starał się on, aby „w domowym sejfie zawsze znajdowała się gotówka w kwocie około 200.000 złotych".</xText> <xText/> <xText>Zasady doświadczenia życiowego wskazują jednoznacznie, że gdyby pozwany dysponował na bieżąco tak znaczną kwotą pieniędzy, w pierwszej kolejności dążyłby do uregulowania ciążących na nim zobowiązań kredytowych, zamiast zaciągać kolejne kredyty konsumpcyjne czy też wreszcie wieloletni i wysoce obciążający dla domowego budżetu kredyt z zabezpieczeniem hipotecznym. Jako nielogiczne i nieracjonalne należałoby w tym świetle ocenić zachowanie pozwanego polegające na wręczeniu przez niego spadkodawcy kwoty 150.000 złotych tytułem ceny za nieruchomość, której właścicielem i tak stałby się po śmierci spadkodawcy, zwłaszcza, że z dużą dozą prawdopodobieństwa można stwierdzić, iż pozwany gotówką taką w chwili zawarcia umowy nie dysponował. Sąd nie zaprzeczył przy tym, że pozwany w latach 1988 - 2004 faktycznie pracował za granicą i mógł nawet uzyskiwać z tego tytułu znaczny dochód, niemniej jednak na tle poczynionych ustaleń faktycznych istniała nikła szansa na to, że w dacie zawierania umowy sprzedaży posiadał oszczędności rzędu 150.000 złotych.</xText> <xText/> <xText>Trudno również uwierzyć, że <xAnon>S. L. (1)</xAnon> po otrzymaniu ww. kwoty nie poinformowałby o tej okoliczności swoich sióstr <xAnon>A. L.</xAnon>, z którą w ostatnim czasie zamieszkiwał, oraz <xAnon>S. P.</xAnon>, która w swoich zeznaniach potwierdziła, że spadkodawca po odczytaniu przez nią treści aktu notarialnego kategorycznie zaprzeczył, jakoby otrzymał od pozwanego jakąkolwiek sumę pieniężną i był zbulwersowany faktem umieszczenia tego rodzaju stwierdzenia w treści umowy.</xText> <xText/> <xText>Całkowicie niewiarygodnie brzmi na tym tle twierdzenie pozwanego, jakoby zamiarem <xAnon>S. L. (1)</xAnon> było dokonanie za uzyskaną cenę nieruchomości stosownych remontów celem dostosowania budynku mieszkalnego do potrzeb pozwanego tak, aby nie musiał on wydawać na to własnych pieniędzy. Powyższe prowadzi zatem do wniosku, że faktyczną przyczyną zawarcia umowy przeniesienia własności przedmiotowej nieruchomości był zamiar pozwanego ustanowienia na niej hipoteki celem zabezpieczenia zaciągniętego w miesiącu lutym 2011 r. kredytu, o czym pozwany nie zamierzał informować stryja, przesyłając mu w załączeniu do listu z dnia 28 lipca 2011 r. odpis księgi wieczystej dotyczący jedynie prawa własności nieruchomości.</xText> <xText/> <xText>Co do oceny wiarygodności informacji podanych przez pozwanego przy zawieraniu umowy sprzedaży przedmiotowej nieruchomości przed notariuszem, należy podkreślić, że pozwany w toku przesłuchania przed Sądem zaprzeczył, jakoby otrzymał od <xAnon>S. L. (1)</xAnon> pokwitowanie zapłaty rzeczonej kwoty, albowiem „nie chciał tego rodzaju żądaniem obrazić stryja", natomiast okoliczność ta wynika wprost z treści aktu notarialnego.</xText> <xText/> <xText>Nie zasługuje na wiarę twierdzenie pozwanego, jakoby rejestrował on rozmowy toczące się między nim a <xAnon>S. L. (1)</xAnon> w przedmiocie ustaleń dotyczących przeniesienia własności przedmiotowej nieruchomości na pozwanego jeszcze za życia spadkodawcy, jak również fakt zawarcia umowy sprzedaży nieruchomości przed notariuszem. Argument ten, użyty w liście pozwanego do stryja z dnia 28 lipca 2011 r., miał na celu postawienie go na pozycji strony silniejszej w razie sporu o przeniesienie prawa własności przedmiotowej nieruchomości na spadkodawcę i zniechęcenie <xAnon>S. L. (1)</xAnon> do dalszych zabiegów mających na celu anulowanie zawartej umowy.</xText> <xText/> <xText>Co istotne, pozwany w swoich zeznaniach twierdził, że dokonywał rejestracji poszczególnych rozmów za wiedzą i zgodą <xAnon>S. L. (1)</xAnon>, podczas gdy z treści listu datowanego na dzień 28 lipca 2011 r. stwierdza jednoznacznie, że „kiedyś ktoś go nabrał" i „od tego czasu jest dość ostrożny, mając do czynienia z ludźmi pokroju <xAnon>S. L. (1)</xAnon>", co w jego mniemaniu było przyczyną rzekomego dokonywania rejestracji rozmów.</xText> <xText/> <xText>Jednocześnie pozwany składając zeznania w niniejszej sprawie oświadczył, że nagrania skasował uznając je za zbędne, co byłoby działaniem nielogicznym, zważywszy na istniejące między stronami od ponad roku napięcia związane z umową sprzedaży nieruchomości oraz zachowaniem pozwanego w stosunku do spadkodawcy, skutkującym wytoczeniem między innymi powództwa w niniejszej sprawie.</xText> <xText/> <xText>W świetle powyższych ustaleń Sąd Okręgowy uznał, że powódka <xAnon>S. P.</xAnon> wykazała interes w wystąpieniu z powództwem w niniejszej sprawie i przeprowadził analizę materiału dowodowego pod kątem spełnienia przesłanek niegodności do dziedziczenia. Powódka wskazywała na dopuszczenie się przez pozwanego względem spadkodawcy ciężkiego umyślnego przestępstwa oraz nakłonienie spadkodawcy podstępem do sporządzenia testamentu określonej treści poprzez wprowadzenie go w błąd co do swojej sytuacji osobistej.</xText> <xText/> <xText>W ocenie Sądu Okręgowego zachowanie pozwanego <xAnon>G. L.</xAnon> nie kwalifikuje się do uznania go za niegodnego z powodu popełnienia przeciwko spadkodawcy ciężkiego umyślnego przestępstwa. Zarówno sam pozwany, jak i świadkowie zaprzeczyli, aby pozwany kiedykolwiek zachowywał się niewłaściwie w stosunku do <xAnon>S. L. (1)</xAnon>, w szczególności, aby kierował w stosunku do niego groźby, zniewagi, odnosił się bez szacunku bądź konsekwentnie odmawiał udzielenia pomocy.</xText> <xText/> <xText>Sąd Okręgowy podkreślił, że pozwany, już po zawarciu umowy sprzedaży zawiózł spadkodawcę dwukrotnie do lekarzy do <xAnon>W.</xAnon>, jednocześnie częstotliwość jego wizyt pozostała tak samo rzadka jak dotychczas, co uwarunkowane było tym, że pozwany od blisko 30 lat zamieszkuje na stałe we <xAnon>W.</xAnon> i tam znajduje się jego centrum życiowe. Pozwany wprawdzie nie sprawował nad stryjem bezpośredniej opieki, ale nie było takiej konieczności. <xAnon>S. L. (1)</xAnon> był osobą sprawną ruchowo, a potrzebna pomoc miała charakter doraźny i uwarunkowany aktualnymi potrzebami stryja. Zapewniała ją spadkodawcy i jego siostrze matka pozwanego <xAnon>T. L.</xAnon>, która codziennie robiła zakupy oraz pomagała w drobnych pracach domowych.</xText> <xText/> <xText>Pozwany nie zaprzeczał, aby próbował skontaktować się ze stryjem telefonicznie na początku miesiąca sierpnia 2011 r. i w tym celu kilkakrotnie telefonował do niego. Trudno jednak przyjąć, aby próba nawiązania kontaktu w celu przeprowadzenia rozmowy miała charakter znęcania psychicznego, a zatem powyższy zarzut powódki nie znalazł potwierdzenia.</xText> <xText/> <xText>Zdaniem Sądu Okręgowego nie doszło również do domniemanego przestępstwa oszustwa, jakiego miał dopuścić się pozwany względem spadkodawcy przy zawieraniu umowy sprzedaży będącej w istocie umową darowizny. Zgromadzony materiał dowodowy nie dawał zdaniem Sądu I instancji podstaw do przyjęcia, aby pozwany swoim zachowaniem wypełnił znamiona czynu przewidzianego w <xLexLink xArt="art. 286;art. 286 § 1" xIsapId="WDU19970880553" xTitle="Ustawa z dnia 6 czerwca 1997 r. - Kodeks karny" xAddress="Dz. U. z 1997 r. Nr 88, poz. 553">art. 286 §1 k.k.</xLexLink>, tj. doprowadzenia innej osoby w celu uzyskania korzyści majątkowej, do niekorzystnego rozporządzenia mieniem przez wprowadzenie jej w błąd albo wyzyskanie błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranej czynności.</xText> <xText/> <xText>Sąd Okręgowy podkreślił, że w związku z poczynionymi w sprawie ustaleniami faktycznymi, postawa moralna pozwanego budzi głębokie zastrzeżenia, zwłaszcza z uwagi na treść wysłanego do spadkodawcy listu z dnia 28 lipca 2011 r. Pozwany zawarł bowiem w jego treści szereg sformułowań pozostających na granicy uznania ich za groźby i zniewagi, w tym sformułowanie o „wytoczeniu przeciwko spadkodawcy najcięższych dział"' w razie podejmowania dalszych prób anulowania umowy przeniesienia własności nieruchomości. Jego postępowanie w tym zakresie Sąd okręgowy ocenił jako bardzo negatywne i wywołujące dezaprobatę, szczególnie biorąc pod uwagę fakt, że list został skierowany do osoby w podeszłym wieku, która pozwanego darzyła do tej pory głębokim szacunkiem i oceniała go w sposób właściwie bezkrytyczny, o czym pozwany doskonale wiedział.</xText> <xText/> <xText>Podnoszony przez pozwanego argument w postaci rzeczywistego zamiaru skierowania listu do powódki <xAnon>S. P.</xAnon>, a nie do stryja, nie zasługuje na zrozumienie, albowiem adresatem bezpośrednim listu był spadkodawca, o czym świadczą użyte w nim zwroty, i to przede wszystkim on przeżył emocjonalnie treść listu. W ocenie Sądu, na pozwanym ciążył moralny obowiązek odnoszenia się do stryja nie tylko jako domniemanego darczyńcy, ale jako członka najbliższej rodziny i dodatkowo osoby znacznie od niego starszej, z należytym szacunkiem i wdzięcznością, czego jednak pozwany nie uczynił. Pozwany bez wątpienia naruszył w ten sposób zasady współżycia społecznego, jednakże w ocenie Sądu, zachowanie jego nie wyczerpuje znamion umyślnego ciężkiego przestępstwa skierowanego przeciwko spadkodawcy, co w świetle przytoczonej szczegółowo powyżej interpretacji obowiązujących przepisów prawa nie pozwala na uznanie go za niegodnego dziedziczenia z tej przyczyny.</xText> <xText/> <xText>Zdaniem Sądu Okręgowego podkreślenia wymaga też to, że <xAnon>S. L. (1)</xAnon>, mimo jednoznacznie negatywnej oceny zachowania bratanka na skutek otrzymania listu powyższej treści, rzekomego nękania go przez pozwanego telefonami, a także domniemanego oszukania w czasie zawierania umowy sprzedaży nieruchomości celem obciążenia jej hipoteką, nie zdecydował jednak o złożeniu stosownego zawiadomienia do organów ścigania celem wszczęcia przeciwko pozwanemu postępowania karnego.</xText> <xText/> <xText>Nie wystąpił przeciwko bratankowi na drogę postępowania cywilnego w związku z roszczeniem o zapłatę ceny nieruchomości, mimo twierdzenia, że żadnych pieniędzy tytułem ceny od pozwanego nie otrzymał. Spadkodawca, oceniając negatywnie postawę pozwanego, nie podjął również decyzji o odwołaniu testamentu, choć mógł to uczynić w każdej chwili na przestrzeni ostatnich miesięcy swojego życia, w których miał już pełna świadomość co do zaistniałego stanu rzeczy i negatywnie ocenianego zachowania bratanka.</xText> <xText/> <xText>Nie sposób także jednoznacznie podzielić osądu powódki, że zachowanie pozwanego wywołało u <xAnon>S. L. (1)</xAnon> ciężką chorobę - udar mózgu, który doprowadził go do śmierci. Spadkodawca w chwili swojej śmierci osiągnął wiek 98 lat, zatem przyczyny wyżej opisanej choroby, choć mogą mieć pośredni związek z negatywnymi emocjami i stanem silnego wzburzenia wywołanym zachowaniem pozwanego, zwłaszcza z uwagi na ich zbieg w czasie, to jednak co do zasady mają charakter złożony.</xText> <xText/> <xText>W opisanym wypadku mogą mieć związek między innymi z podeszłym wiekiem zmarłego oraz szeregiem innych schorzeń, na które cierpiał. W tym świetle jednoznaczne stwierdzenie, że wyłącznie zachowanie pozwanego doprowadziło <xAnon>S. L. (1)</xAnon> do ciężkiej choroby, a w konsekwencji spowodowało jego śmierć, byłoby znaczącym nadużyciem oraz dodatkowo nie zostało poparte obiektywnymi okolicznościami.</xText> <xText>Odnosząc się do przesłanki w postaci podstępnego działania pozwanego polegającego na celowym wprowadzeniu spadkodawcy w błąd co do swojej sytuacji osobistej celem nakłonienia go do sporządzenia testamentu określonej treści, również należy stwierdzić, że postępowanie dowodowe nie potwierdziło tej okoliczności.</xText> <xText/> <xText>Przedmiotowy testament został sporządzony w dniu 6 stycznia 2009 r. w formie aktu notarialnego. Decyzja spadkodawcy co do ustanowienia pozwanego jedynym spadkobiercą nie została podjęta spontanicznie, bo <xAnon>S. L. (1)</xAnon> od wielu lat zamierzał całość swojego majątku przekazać pozwanemu <xAnon>G. L.</xAnon> jako swojemu spadkodawcy i nie ukrywał swoich zamiarów przed pozostałymi członkami rodziny, jak również przyczyn, które skłoniły go do podjęcia takiej decyzji.</xText> <xText/> <xText>Powódka podnosiła, że gdyby <xAnon>S. L. (1)</xAnon> miał świadomość, że pozwany jest osobą rozwiedzioną, to jako osoba głęboko religijna i kierująca się w życiu tradycyjnym światopoglądem, nie podjąłby decyzji o przekazaniu mu nieruchomości jako jedynemu spadkobiercy. W ocenie Sądu zgromadzony materiał dowodowy nie pozwalał na przyjęcie tej tezy, a ostatecznie przekonuje tym fakt, że <xAnon>S. L.</xAnon> dysponując powyższą wiedzą co najmniej od kwietnia 2010 roku nie zdecydował się na zmianę swojego rozrządzenia testamentowego.</xText> <xText/> <xText>Mając to wszystko na uwadze Sąd uznał, że ustawowe przesłanki uznania pozwanego za niegodnego nie zostały wykazane i z tej racji oddalił powództwo nie obciążając powódki kosztami postępowania na podstawie <xLexLink xArt="art. 102" xIsapId="WDU19640430296" xTitle="Ustawa z dnia 17 listopada 1964 r. - Kodeks postępowania cywilnego" xAddress="Dz. U. z 1964 r. Nr 43, poz. 296">art. 102 k.p.c.</xLexLink></xText> <xText/> <xText xALIGNx="center"> <xBx>Wyrok został zaskarżony przez powódkę:</xBx></xText> <xText/> <xText>W złożonej apelacji powódka zakwestionowała oddalalenie powództwa zarzucając:</xText> <xUnit xIsTitle="false" xType="none"> <xName xSffx=".">1</xName> <xText>naruszenie prawa procesowego wyrażające się w sprzeczności istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego i błędnej ocenie zebranych dowodów -<xLexLink xArt="art. 233;art. 233 § 2" xIsapId="WDU19640430296" xTitle="Ustawa z dnia 17 listopada 1964 r. - Kodeks postępowania cywilnego" xAddress="Dz. U. z 1964 r. Nr 43, poz. 296">art. 233 § 2 k.p.c.</xLexLink> - przez przyjęcie, że nie jest on wystarczający do uznania, że zachowanie pozwanego wobec spadkodawcy <xAnon>S. L. (1)</xAnon> nosi znamiona ciężkich przestępstw na jego szkodę, wskazywanych przez powódkę tj. gróźb karalnych, ciężkiej zniewagi, porzucenia osoby nieporadnej i oszustwa, a nadto, że brak jest podstaw do przyjęcia, że pozwany podstępnie nakłonił spadkodawcę do sporządzenia testamentu na jego rzecz, przez wprowadzenie go w błąd co do swojej osoby - w szczególności stanu cywilnego, planów na przyszłość i emocjonalnej więzi z nim, podczas gdy przeprowadzone dowody jednoznacznie wskazują, że posiadając rzeczywistą wiedzę o osobie pozwanego, <xAnon>S. L. (1)</xAnon> nie ustanowiłby jego swoim spadkobiercą, co wynika wprost z przeprowadzonych dowodów, a nadto jest jedynym wnioskiem, który można wyprowadzić z charakterystyki jego osoby, do której wszyscy świadkowie zgodnie podali, jak istotny był dla nie wybór odpowiedniego spadkobiercy potwierdza również fakt odwołania w stosunku do niego uczynionej na jego rzecz darowizny nieruchomości;</xText> </xUnit> <xUnit xIsTitle="false" xType="none"> <xName xSffx=".">2</xName> <xText>naruszenie prawa materialnego przez niezastosowanie przepisu <xLexLink xArt="art. 928;art. 928 § 1;art. 928 § 2" xIsapId="WDU19640160093" xTitle="Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny" xAddress="Dz. U. z 1964 r. Nr 16, poz. 93">art. 928 § 1 i 2 k.c.</xLexLink>, jako podstawy prawnej uzasadniającej uwzględnienie powództwa mimo, że warunki tego przepisu zostały spełnione;</xText> </xUnit> <xUnit xIsTitle="false" xType="none"> <xName xSffx=".">3</xName> <xText>naruszenie przepisu <xLexLink xArt="art. 328;art. 328 § 2" xIsapId="WDU19640430296" xTitle="Ustawa z dnia 17 listopada 1964 r. - Kodeks postępowania cywilnego" xAddress="Dz. U. z 1964 r. Nr 43, poz. 296">art. 328 § 2 k.p.c.</xLexLink> przez niewskazanie w uzasadnieniu wyroku w sposób wyraźny, które dowody Sąd uznał za wiarygodne, a którym wiarygodności odmówił, albowiem z uzasadnienia wyroku wynika jedynie, że częściowo Sąd I instancji dał wiarę pozwanemu, a pozostałe dowody uznał za podstawę ustaleń faktycznych wyłącznie w zakresie okoliczności, które nie budziły jego wątpliwości, co nie odpowiada kryteriom wskazanym w cyt. przepisie i tym samym doprowadziło do jego naruszenia.</xText> </xUnit> <xText>W konkluzji powódka wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku i uwzględnienie powództwa oraz obciążenie pozwanego kosztami zastępstwa adwokackiego powódki za obie instancje, ewentualnie o jego uchylenie i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.</xText> <xText/> <xText>W odpowiedzi na apelację powódki, pozwany wniósł o jej oddalenie i zasądzenie na rzecz pozwanego kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu odwoławczym.</xText> <xText/> <xText xALIGNx="center"> <xBx>Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:</xBx></xText> <xText/> <xText>Apelacja nie jest zasadna i podlega oddaleniu.</xText> <xText/> <xText>Na wstępie rozważań należało odnieść się do zarzutu apelacji dotyczącego naruszenia przepisów postępowania, gdyż determinuje to rozważania co do zarzutów naruszenia prawa materialnego. Jedynie bowiem nieobarczone błędem ustalenia faktyczne, będące wynikiem należycie przeprowadzonego postępowania mogą być podstawą oceny prawidłowości kwestionowanego rozstrzygnięcia w kontekście twierdzeń o naruszeniu przepisów prawa materialnego.</xText> <xText/> <xText><xIx> Zarzut naruszenia przepisów <xLexLink xArt="art. 233" xIsapId="WDU19640430296" xTitle="Ustawa z dnia 17 listopada 1964 r. - Kodeks postępowania cywilnego" xAddress="Dz. U. z 1964 r. Nr 43, poz. 296">art. 233 k.p.c.</xLexLink> przez brak wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego i błędne zdaniem apelującej przyjęcie, że jest on niewystarczający do uznania, że zachowanie pozwanego spełnia przesłanki uznania go za niegodnego do dziedziczenia należało uznać za chybiony. </xIx></xText> <xText/> <xText>Zgodnie z <xLexLink xArt="art. 233;art. 233 § 1" xIsapId="WDU19640430296" xTitle="Ustawa z dnia 17 listopada 1964 r. - Kodeks postępowania cywilnego" xAddress="Dz. U. z 1964 r. Nr 43, poz. 296">art. 233 § l k.p.c.</xLexLink> sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według swego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Z orzecznictwa Sądu Najwyższego wynikają wskazania, że ramy swobodnej oceny dowodów muszą być zakreślone wymaganiami prawa procesowego, doświadczenia życiowego, regułami logicznego myślenia oraz pewnego poziomu świadomości prawnej, według których Sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy jako całość, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych i ważąc ich moc oraz wiarygodność odnosi je do pozostałego materiału dowodowego <xIx>(tak m.in.: uzas. wyroku z 16 maja 2000r., IV CKN 1097/00, LEX nr 52624; uzas. wyroku z 9 września 2000r., V CKN 94/00, LEX nr 52589; wyrok z 19 czerwca 2001r., II UKN 23/00, OSNP 2003, nr 5, poz. 137; uzas. wyroku z14 marca 2002r., IV CKN 859/00, LEX nr 53923; uzas. post. z 16 maja 2002r., IV CKN 1050/00, LEX nr 55499; uzas. wyroku z 27 września 2002r., II CKN 817/00, LEX nr 56906).</xIx></xText> <xText>Sąd Apelacyjny uznaje, że Sąd I instancji w żadnym razie nie uchybił wskazanym zasadom oceny materiału dowodowego, a dokonana przez niego analiza jest dogłębna, wielokierunkowa, bardzo szczegółowa, logiczna i w pełni odpowiada zasadom doświadczenia życiowego.</xText> <xText/> <xText>Wbrew twierdzeniom apelującej z żadnego dowodu przeprowadzonego w sprawie nie wynika, aby pozwany kiedykolwiek zachowywał się w stosunku do spadkodawcy niewłaściwie, aby kierował w stosunku do niego groźby, zniewagi, odnosił się stryja bez szacunku, bądź odmawiał udzielenia mu pomocy. Wszyscy świadkowie zgodnie zeznawali, że relacje były bardzo dobre, a jedyny problem sprowadzał się do tego, że pozwany rzadko przyjeżdżał do <xAnon>K.</xAnon>, a u spadkodawcy podczas tych wizyt bywał jedynie przez krótki czas.</xText> <xText/> <xText>Pozwany do stryja odnosił się zawsze w sposób właściwy, a podczas spotkań nigdy nie uchybił jego godności. Nawet w trakcie ostatniej wizyty w domu spadkodawcy, gdy ten stwierdził, że wystąpi o odwołanie darowizny to według zeznań samej powódki pozwany powiedział <xIx>„ja mogę wujowi wszystko oddać”</xIx>, a kiedy spadkodawca stwierdził, że pozwany „ma oddać, bo go oszukał” wówczas według słów powódki <xIx>„ pozwany wstał i wyszedł bez słowa”( k- 129).</xIx></xText> <xText/> <xText>Jedynym, choć z pewnością wysoce niewłaściwym zachowaniem pozwanego, było wystosowanie do stryja listu z dnia 28 lipca 2011 roku. Pozwany zawarł w jego treści szereg sformułowań, które przez starszego człowieka mogły być odebrane jako za groźby i zniewagi. Nie ulega wątpliwości, że na pozwanym ciążył moralny obowiązek odnoszenia się do stryja z należytym szacunkiem i to nie tylko jako do domniemanego darczyńcy, ale również jako do członka najbliższej rodziny i osoby znacznie od niego starszej, która darzyła go uczuciem i widziała w nim swojego następcę. Z tego względu za trafną należy uznać dokonaną przez Sąd Okręgowy bardzo negatywną ocenę moralną działania pozwanego polegającego na wysłaniu takiego listu, ale jednocześnie trzeba w pełni zaaprobować stanowisko tego Sądu, że fakt wysłania listu nie stanowi podstawy do przyjęcia, że pozwany jest niegodny do dziedziczenia, bo dopuścił się umyślnego, ciężkiego przestępstwa przeciwko spadkodawcy.</xText> <xText>Nie ulega też najmniejszej wątpliwości, że po otrzymaniu listu doszło do silnego wzburzenia spadkodawcy i gwałtownej reakcji, a także powoływanego przez powódkę rozczarowania osobą pozwanego. Mogło to wywołać u spadkodawcy duży stres i tym samym mieć pewien wpływ na jego stan zdrowia. Nie ma jednak żadnych podstaw do przyjęcia, że będący przyczyną śmierci spadkodawcy udar mózgu, który wystąpił mniej więcej po 2 miesiącach od otrzymania listu był następstwem stresu i przeżyć wywołanych zachowaniem pozwanego. Nie ma na to żadnego dowodu, a nie można też odmówić słuszności rozumowaniu Sądu, że przyczyny udaru mogły mieć swoje źródło w podeszłym wieku zmarłego (98 lat) i szeregu innych jego schorzeń. Przemawia za tym również spory odstęp czasowy pomiędzy powstaniem silnych emocji, a zgonem <xAnon>S. L.</xAnon>. Należy całkowicie podzielić ocenę Sądu I instancji, że twierdzenie, iż wyłącznie zachowanie pozwanego doprowadziło do ciężkiej choroby i do śmierci spadkodawcy, nie zostało poparte obiektywnymi okolicznościami i w konsekwencji byłoby poważnym nadużyciem.</xText> <xText/> <xText>Nie znajduje też żadnego potwierdzenia zarzut znęcania psychicznego poprzez nękanie tak zwanymi „głuchymi telefonami”.</xText> <xText>Pozwany nie zaprzeczał, że próbował skontaktować się ze stryjem telefonicznie na początku miesiąca sierpnia 2011 r. i w tym celu kilkakrotnie telefonował do niego, ale z racji głuchoty stryja nie mógł się z nim porozumieć. W tej sytuacji trudno przyjąć, aby próba nawiązania kontaktu i przeprowadzenia rozmowy mogła mieć charakter znęcania psychicznego. Nie ma też żadnego dowodu na to, że powoływane przez powódkę liczne „głuche telefony” w ostatnim okresie życia spadkodawcy pochodziły od pozwanego.</xText> <xText/> <xText>Całkowicie chybiony jest zarzut błędnej oceny Sądu w zakresie, że doszło do oszustwa i porzucenia osoby nieporadnej. Jest faktem, że pozwany nigdy nie sprawował nad stryjem stałej opieki, tym bardziej, że <xAnon>S. L. (1)</xAnon> był osobą sprawną ruchowo i nie wymagał innej opieki niż ta, która była mu dostarczana przez siostrę oraz matkę pozwanego. Z drugiej strony z żadnego dowodu w sprawie nie wynika, aby spadkodawca oczekiwał od bratanka szerokiej opieki, albo pomocy.</xText> <xText/> <xText>Podsumowując należy stwierdzić, że wbrew twierdzeniom apelującej zachowanie pozwanego nie wyczerpuje znamion umyślnego ciężkiego przestępstwa skierowanego przeciwko spadkodawcy, choć bez wątpienia przez wysłanie listu z 28 lipca 2011 roku <xAnon>G. L.</xAnon> naruszył zasady współżycia społecznego i obraził spadkodawcę. W tej sytuacji za chybiony należało uznać zarzut apelacyjny nieprawidłowej oceny dowodów i w konsekwencji błędnego przyjęcia przez Sąd Okręgowy, że nie zostały spełnione przesłanki uznania za niegodnego z racji dopuszczenia się ciężkich przestępstw umyślnych wobec spadkodawcy.</xText> <xText/> <xText>Postępowanie dowodowe nie potwierdziło również zarzutu podstępnego działania pozwanego polegającego na celowym wprowadzeniu spadkodawcy w błąd co do swojej sytuacji osobistej dla nakłonienia go do sporządzenia testamentu na rzecz bratanka.</xText> <xText/> <xText>Przedmiotowy testament został sporządzony w dniu 6 stycznia 2009 r. w formie aktu notarialnego. Decyzja spadkodawcy co do ustanowienia pozwanego jedynym spadkobiercą była podjęta wiele lat wcześniej i nie ukrywana przed pozostałymi członkami rodziny. Wszyscy o tym wiedzieli i od lat znali motywy, którymi spadkodawca się kierował przy podejmowaniu powyższej decyzji tj. zachowaniem ciągłości rodu i wdzięcznością za pomoc doznawaną od rodziców pozwanego w utrzymaniu przedmiotowej nieruchomości .</xText> <xText/> <xText>Powoływana okoliczność braku wiedzy spadkodawcy o rozwiązaniu małżeństwa pozwanego i pozostawaniu w związku z inną kobietą nie może prowadzić do uznania, że doszło do podstępnego nakłonienia spadkodawcy do sporządzenia testamentu. Nie ulega bowiem wątpliwości, że od co najmniej kwietnia 2011 spadkodawca dysponował już tą wiedzą, a mimo to nie zdecydował się na zmianę swojego rozrządzenia testamentowego na rzecz pozwanego mimo, że jak przyznawała powódka wielokrotnie o tym rozmawiali.</xText> <xText/> <xText>Celem działań podjętych przez <xAnon>S. L.</xAnon> w ostatnim okresie życia było stwierdzenie pozorności umowy sprzedaży, uznanie jej za darowiznę i jej odwołanie, bo jak twierdził spadkodawca „bratanek go oszukał”. Natomiast z żadnego dowodu nie wynika, aby spadkodawca chciał odwołać testament.</xText> <xText>Taki stan rzeczy prowadzi do wniosku, że <xAnon>S. L. (1)</xAnon> jako człowiek prawy, chciał podważyć czynność, którą uznawał za nieprawdziwą i niezgodną z jego zamiarem i rzeczywistą wolą, ale jednocześnie nie zmienił swojego stanowiska co do tego, kto ma być jego wyłącznym spadkobiercą.</xText> <xText/> <xText>Nie można też twierdzić, że zawarcie umowy sprzedaży nastąpiło całkowicie poza świadomością <xAnon>S. L. (1)</xAnon>, który pozostawał w przekonaniu, że spisywana jest umowa darowizny. Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy wskazuje na wiedzę spadkodawcy co do przyczyn spisania takiej umowy. Świadek <xAnon>Z. C.</xAnon> zeznał, że <xIx><xAnon>(...)</xAnon>k-94). </xIx> Identyczne zeznania złożyli świadkowie <xAnon>J. C.</xAnon> <xIx> ( k- 92)</xIx> i <xAnon>U. J.</xAnon> <xIx> ( k-98).</xIx> Nie ma więc podstaw do uwzględnienia podniesionego przez powódkę zarzutu domniemanego przestępstwa oszustwa, jakiego miał dopuścić się pozwany względem spadkodawcy przy zawieraniu umowy sprzedaży, co do której spadkodawca w ostatnim miesiącu życia podjął działania zmierzające do uznania jej za darowiznę.</xText> <xText/> <xText>Słusznie więc przyjął Sąd I instancji, że na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego nie można stwierdzić, aby pozwany swoim zachowaniem wypełnił znamiona czynu przewidziane w <xLexLink xArt="art. 286;art. 286 § 1" xIsapId="WDU19970880553" xTitle="Ustawa z dnia 6 czerwca 1997 r. - Kodeks karny" xAddress="Dz. U. z 1997 r. Nr 88, poz. 553">art. 286 §1 k.k.</xLexLink>, tj. doprowadzenia innej osoby w celu uzyskania korzyści majątkowej, do niekorzystnego rozporządzenia mieniem przez wprowadzenie jej w błąd albo wyzyskanie błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranej czynności.</xText> <xText/> <xText><xIx> Podsumowując należy stwierdzić, w niniejszej sprawie bezzasadny jest postawiony przez apelującą zarzut braku wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego i w konsekwencji błędnego przyjęcia, że zachowanie pozwanego nie spełnia przesłanki uznania go za niegodnego do dziedziczenia. </xIx></xText> <xText/> <xText>W ramach drugiego zarzutu procesowego opartego na <xLexLink xArt="art. 328;art. 328 § 2" xIsapId="WDU19640430296" xTitle="Ustawa z dnia 17 listopada 1964 r. - Kodeks postępowania cywilnego" xAddress="Dz. U. z 1964 r. Nr 43, poz. 296">art. 328 § 2 k.p.c.</xLexLink> powódka podnosiła niewskazanie w sposób wyraźny, które dowody Sąd uznał za wiarygodne, a którym wiarygodności odmówił. Zarzut ten nie znajduje żadnego uzasadnienia. Przy każdym ustaleniu faktycznym Sąd wskazywał na jakich dowodach się oparł. Skarżąca nie wykazała, aby doszło do dowolnych ustaleń, albo by przy którymkolwiek z nich Sąd dokonał nieprawidłowego odwołania do określonego dowodu. Jeśli chodzi o ocenę dowodów, to Sąd trafnie podnosił, że większość świadków pozostawała w związkach rodzinnych ze stronami i należała do kręgu spadkobierców ustawowych. Czynienie ustaleń i oceny z takiego materiału dowodowego zawsze wymaga dokładnego rozważania wszelkich okoliczności i gruntownej ich analizy, którym zdaniem Sądu Apelacyjnego w pełni sprostał Sąd I instancji.</xText> <xText/> <xText>Jeśli chodzi o zarzut naruszenia prawa materialnego, to wskazywany przepis <xLexLink xArt="art. 928;art. 928 § 1" xIsapId="WDU19640160093" xTitle="Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny" xAddress="Dz. U. z 1964 r. Nr 16, poz. 93">art. 928 § 1 k.c.</xLexLink> stanowi, że spadkobierca może być uznany przez sąd za niegodnego, jeżeli:</xText> <xUnit xIsTitle="false" xType="none"> <xName xSffx=".">1</xName> <xText>dopuścił się umyślnie ciężkiego przestępstwa przeciwko spadkodawcy;</xText> </xUnit> <xUnit xIsTitle="false" xType="none"> <xName xSffx=".">2</xName> <xText>podstępem lub groźbą nakłonił spadkodawcę do sporządzenia lub odwołania testamentu albo w taki sam sposób przeszkodził mu w dokonaniu jednej z tych czynności;</xText> </xUnit> <xUnit xIsTitle="false" xType="none"> <xName xSffx=".">3</xName> <xText>umyślnie ukrył lub zniszczył testament spadkodawcy, podrobił lub przerobił jego testament albo świadomie skorzystał z testamentu przez inną osobę podrobionego lub przerobionego.</xText> </xUnit> <xText/> <xText>Powyższy przepis zawiera zamknięty katalog przyczyn mogących prowadzić do uznania spadkobiercy za niegodnego i jak prawidłowo uznał Sąd Okręgowy powódka nie wykazała, aby zachowanie pozwanego wypełniało którykolwiek ze wskazanych warunków niegodności dziedziczenia. Pozwany nie dopuścił się żadnego przestępstwa przeciwko spadkodawcy, jak również nie zaistniała sytuacja, aby podstępem lub groźbą nakłonił spadkodawcę do sporządzenia lub odwołania testamentu albo w taki sam sposób przeszkodził mu w dokonaniu jednej z tych czynności. Prawidłowe ustalenia Sądu I instancji w całości podzielane przez Sąd Apelacyjny przeczą wystąpieniu którejkolwiek z tych okoliczności, co wyklucza całkowicie zarzucaną przez powódkę niegodność pozwanego do dziedziczenia.</xText> <xText/> <xText>Uznając wszystkie zarzuty skarżącej za chybione i nie znajdując żadnych innych podstaw do wzruszenia wyroku, Sąd Apelacyjny na podstawie <xLexLink xArt="art. 385" xIsapId="WDU19640430296" xTitle="Ustawa z dnia 17 listopada 1964 r. - Kodeks postępowania cywilnego" xAddress="Dz. U. z 1964 r. Nr 43, poz. 296">art. 385 k.p.c.</xLexLink> orzekł o oddaleniu apelacji. O kosztach postępowania odwoławczego Sąd orzekł na podstawie <xLexLink xArt="art. 102" xIsapId="WDU19640430296" xTitle="Ustawa z dnia 17 listopada 1964 r. - Kodeks postępowania cywilnego" xAddress="Dz. U. z 1964 r. Nr 43, poz. 296">art. 102 k.p.c.</xLexLink> mając na względzie z jednej strony wiek i szczupłość dochodów powódki, a z drugiej strony charakter sprawy i opisane wyżej zachowanie pozwanego w ostatnim okresie życia spadkodawcy, jako naruszające zasady współżycia społecznego.</xText> </xUnit> </xBlock> </xPart>
Wincenty Ślawski
null
[ "Wincenty Ślawski", "Ewa Kulesza", "Anna Beniak" ]
[ "art. 928 k.c." ]
Jakub Głowiński
st.sekr.sądowy Katarzyna Olejniczak
Małgorzata Galińska
[ "Niegodność Dziedziczenia" ]
13
Sygn. akt: I ACa 1176/12 WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ Dnia 28 lutego 2013r. Sąd Apelacyjny w Łodzi I Wydział Cywilny w składzie: Przewodniczący: SSA Wincenty Ślawski Sędziowie: SSA Anna Beniak (spraw.) SSO del. Ewa Kulesza Protokolant: st.sekr.sądowy Katarzyna Olejniczak po rozpoznaniu w dniu 28 lutego 2013r. w Łodzi na rozprawie sprawy z powództwaS. P. przeciwkoG. L. o uznanie za niegodnego na skutek apelacji powódki od wyroku Sądu Okręgowego w Kaliszu z dnia 1 sierpnia 2012r. sygn. akt I C 1724/11 1.oddala apelację; 2. nie obciąża powódki kosztami postępowania apelacyjnego. Sygn. akt I ACa 1176/12 UZASADNIENIE Zaskarżonym wyrokiem z dnia 01 sierpnia 2012r. Sąd Okręgowy w Kaliszu w sprawie z powództwaS. P.przeciwkoG. L.o uznanie za niegodnego - oddalił powództwo oraz orzekł o kosztach postępowania. Powyższy wyrok zapadł na podstawie poczynionych przez Sąd Okręgowy ustaleń faktycznych, które Sąd Apelacyjny podzielił i przyjął za własne, a z których wynika, żeS. L. (1), zmarły w dniu 23 września 2011 r., był właścicielem nieruchomości położonej wK.przyul. (...), stanowiącejdziałkę oznaczoną numer (...)o powierzchni 0,0780 ha, dla której Sąd Rejonowy w Kępnie prowadziksięgę wieczystą numer (...). PozwanyG. L.był bratankiemS. L. (1), natomiast powódkaS. P.była jego siostrą. W związku z nie pozostawaniem w związku małżeńskim oraz nie posiadaniem potomstwa,S. L. (1)wielokrotnie mówił, że zamierza ustanowićG. L.swoim jedynym spadkobiercą. Przyczyną takiej decyzjiS. L.był między innymi znaczny nakład pomocy ze strony rodziców pozwanego w budowę domu rodzinnego posadowionego na tejże nieruchomości, jak również wola spadkodawcy zamieszkiwania w przedmiotowej nieruchomości członka rodziny o nazwisku(...)jako kontynuatora rodu. O planach przekazania majątku pozwanemu wiedziały osoby trzecie oraz cała rodzina zmarłego, w tym w szczególności siostryS. L., jak i sam pozwany.S. L. (1)darzył bratanka zaufaniem, starał się utrzymywać z nim kontakt, żywił także nadzieję, że po otrzymaniu nieruchomości pozwany zamieszka wraz ze swoją rodziną w domu na niej posadowionym. S. L. (1)w okresie trzech lat przed swoją śmiercią zamieszkiwał wraz z siostrąA. L.w domu stanowiącym część tzw. „bliźniaka" - budynku, którego druga część stanowiła przedmiotową nieruchomość.S. L. (1)miał problemy ze wzrokiem i słuchem, niemniej jednak był osobą w pełni sprawną ruchowo i nie wymagał stałej opieki ze strony osób trzecich, w szczególności nie oczekiwał jej od pozwanego. W niezbędnym zakresie opiekowała się nim jedynie siostraA., która przygotowywała dla nich obojga posiłki oraz wykonywała drobne codzienne prace domowe. W pracach ogrodniczych bądź związanych z codziennymi czynnościami wymagającymi większego wysiłku (wieszanie prania, przynoszenie zakupów, opieka nad zwierzętami), bieżącej pomocy udzielała matka pozwanegoT. L., jego siostraZ. K., która z zawodu jest pielęgniarką i z tej racji wykonywałaS. L. (1)iA. L.pomiar ciśnienia krwi oraz poziomu cukru we krwi. Pomagał też szwagier pozwanegoM. K.oraz sąsiadJ. K., który w razie konieczności zawoziłS. L. (1)do lekarzy bądź na zakupy oraz wykonywał drobne usługi np. niezbędne naprawy. W dniu 6 stycznia 2009 r.S. L. (1)sporządził w formie aktu notarialnego testament, w którym do całości spadku powołałG. L.. Pozwany, w związku z zamieszkiwaniem na stałe weW., odwiedzałS. L. (1)co 2-3 miesiące, a jego wizyty trwały stosunkowo krótko. Nadto pozwany kilkanaście razy, w razie potrzeby, zawoził stryja oraz ciotkęA. L.do lekarzy gastrologa i kardiologa doW., zdarzało się, że jeździła z nimi powódka. W sytuacji, w której pozwany nie mógł zawieźć stryja do lekarza, czynił to na jego prośbę szwagierM. K., bądź - na prośbęS. J.K., przy czymS. L.pokrywał koszty paliwa. Miała również miejsce sytuacja, w której pozwany zabrał stryja na swój koszt na dwudniową wycieczkę do twierdzy wM.. W związku z rozmowami, jakie odbywały się pomiędzy pozwanym aS. L. (1)na temat przedmiotowej nieruchomości, pozwany zaproponował stryjowi sporządzenie umowy sprzedaży tejże nieruchomości celem uregulowania kwestii jej własności jeszcze za jego życia. Przyczyną zawarcia umowy sprzedaży, a nie darowizny, był zamiar uniknięcia przez pozwanego obowiązku zapłacenia 20 % podatku od darowizny, jak również zabezpieczenie sytuacji pozwanego jako właściciela nieruchomości w razie prób podważenia testamentu po śmierciS. L. (1)przez jego spadkobierców ustawowych. Aktem notarialnym z dnia 30 sierpnia 2010 r.S. L. (1)zawarł z pozwanymG. L.umowę sprzedaży, na podstawie której sprzedał pozwanemu nieruchomość zabudowaną położoną wK.za cenę w kwocie 150.000 zł. W treści aktu notarialnego zamieszczono między innymi oświadczenie pozwanego, że jest on osobą stanu wolnego - rozwiedzioną oraz stwierdzono, żeS. L. (1)udzielił pozwanemu pokwitowania z odbioru całej należnej kwoty 150.000 złotych. Projekt aktu notarialnego został odczytany stronom umowy, które potwierdziły, że zrozumiały jego treść, a następnie złożyły podpisy pod tekstem umowy. W obecności notariusza sporządzającego umowę nie doszło do przekazania między stronami kwoty 150.000 złotych ani pokwitowania jej odbioru. W czasie sporządzania aktu notarialnego, kontakt zeS. L. (1)nie był utrudniony, prosił jedynie o głośne odczytywanie treści umowy z uwagi na problemy ze słuchem.S. L. (1)nikogo nie informował o domniemanym otrzymaniu kwoty 150.000 złotych w gotówce jako ceny sprzedaży nieruchomości. Kilka miesięcy po zawarciu powyższej umowy w lutym 2011 r. pozwany zaciągnął kredyt hipoteczny w kwocie 291.000 złotych na spłatę poprzedniego zobowiązania kredytowego w kwocie 120.000 złotych oraz spłatę kredytu zaciągniętego na zakup samochodu na kwotę 70.000 złotych, w związku z trudnościami z bieżącym regulowaniem należności kredytowych. Zabezpieczeniem hipotecznym przedmiotowego kredytu była nieruchomość nabyta odS. L. (1). O fakcie zaciągnięcia kredytu jego hipotecznym zabezpieczeniu pozwany nie informował stryja. S. L. (1)mimo, że nie był już właścicielem przedmiotowej nieruchomości i nie zamieszkiwał w domu na niej posadowionym, opłacał rachunki za ogrzewanie gazowe budynku, którego uruchomienie było konieczne w okresie zimowym. W rozmowie z powódką, po odczytaniu przez nią aktu notarialnego stwierdził, że w jego mniemaniu z pozwanym zawarł umowę darowizny, nie zaś umowę sprzedaży przedmiotowej nieruchomości. Stwierdził też, że pozwany wprowadził go w błąd co do charakteru umowy i wartości nieruchomości. Celem omówienia powyższych kwestii,S. L. (1)wraz z powódką w miesiącu maju lub czerwcu 2011 r. spotkali się z pozwanym w domuA. L.. W trakcie rozmowy pozwany odmówił uiszczania należności za utrzymanie przedmiotowej nieruchomości, jak również został poinformowany przez stryja, że zamierza on odzyskać sprzedaną nieruchomość. Zarówno w czasie tej wizyty, jak i innych, pozwany nie zwracał się do stryja w sposób obraźliwy bądź świadczący o braku szacunku, nie kierował w stosunku do stryja gróźb ani go nie znieważał. Pismem z dnia 4 lipca 2011 r.S. L. (1)poinformowałG. L., iż postanowił odebrać swoją własność i unieważnić akt notarialny dotyczący rzekomego kupna nieruchomości wK.przyul. (...). W piśmie podano, że nieruchomość w akcie została oszacowana poniżej rzeczywistej wartości oraz, żeS. L. (1)nie otrzymał tytułem ceny żadnych pieniędzy, a nadto podpisał akt nie wiedząc, co faktycznie podpisuje, albowiem „ma 98 lat, jest inwalidą wojennym, słabo słyszy i słabo widzi". Pozwany wysłał doS. L. (1)pismo datowane na dzień 28 lipca 2011 r., w którego treści zwracał się do stryja używając zwrotu „pan". Pozwany poinformowałS. L., że dokonał rejestracji dźwiękowej za pomocą rejestratora zainstalowanego w telefonie komórkowym, rozmowy, jaka miała miejsce w dniu 15 sierpnia 2010 r., w czasie której poruszano temat sprzedaży domu, w tym ustalenia jego ceny, jak również zarejestrował przebieg spotkania u notariusza w dniu 30 sierpnia 2010 r., w czasie którego doszło do sporządzenia umowy sprzedaży przedmiotowej nieruchomości. Pozwany informował stryja, że przysłany do niego list jest skłonny przedłożyć notariuszowi sporządzającemu akt notarialny umowy sprzedaży jako dowód na oskarżenie go przezS. L.o „nieuczciwość i oszustwo" oraz że w razie dalszych zamiarów podważenia zawartej umowy sprzedaży nieruchomości podejmie - za pośrednictwem wynajętej kancelarii adwokackiej - działania zmierzające do dochodzenia odszkodowania za naruszenie dóbr osobistych, „wytaczając najcięższe działa". Treść listu oraz poszczególne użyte w nim sformułowania bardzo zdenerwowałyS. L. (1). Do listu dołączony był fragment odpisu księgi wieczystej przedmiotowej nieruchomości dotyczący prawa własności, nie załączono natomiast części odpisu dotyczącej ustanowienia hipoteki. Po wysłaniu ww. listu pozwany kilkakrotnie próbował skontaktować się telefonicznie ze stryjem, jednak z uwagi na uszkodzenie słuchuS. L. (1)rozmowy przez telefon były bezcelowe. Pod koniec miesiąca sierpnia 2011 r.S. L. (1)uzyskał odpis księgi wieczystej prowadzonej dla nieruchomości, którą zbył na rzecz pozwanego. Z dokumentu tego dowiedział się o ustanowieniu na nieruchomości hipoteki do kwoty 291.000 złotych. W rozmowach z osobami trzecimi, w tym członkami rodziny,S. L. (1)uskarżał się, że został oszukany przez pozwanego, albowiem był przekonany, że pozwany po otrzymaniu nieruchomości zamieszka na jej terenie wraz z rodziną. Spadkodawca sądził również, że zawiera umowę darowizny, nie zaś sprzedaży nieruchomości, za którą miał otrzymać kwotę 150.000 złotych.S. L. (1)uważał także, że wartość nieruchomości podana w treści umowy została znacząco zaniżona. Dnia 2 września 2011 r.S. L. (1)złożył w Sądzie Okręgowym w Kaliszu pozew przeciwkoG. L.o zobowiązanie do złożenia oświadczenia woli przenoszącego na jego rzecz własność nieruchomości położonej wK.przyul. (...). We wrześniu 2011 r.S. L. (1)doznał udaru mózgu, w wyniku którego zmarł w dniu 23 września 2011 roku. Postanowieniem z dnia 18 października 2011 r. Sąd Okręgowy w Kaliszu zawiesił postępowanie w sprawie o zobowiązanie do złożenia oświadczenia woli. S. L. (1)za swojego życia nie składał zawiadomień o popełnieniu na jego szkodę przestępstwa przezG. L.. W dniu 19 października 2011 r.A. L.złożyła do Prokuratury Rejonowej w Kępnie doniesienie o podejrzeniu popełnienia przez pozwanego przestępstwa w związku z wymianą zamków w drzwiach wejściowych domu posadowionego na posesji nabytej przez niego odS. L. (1). Postanowieniem z dnia 19 listopada 2011 r. odmówiono wszczęcia postępowania z uwagi na brak danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie popełnienia przestępstwa. Dnia 8 listopada 2011 r.G. L.wniósł o stwierdzenie nabycia spadku poS. L. (1)na podstawie testamentu. Postanowieniem z dnia 17 stycznia 2012 r. Sąd Rejonowy w Kępnie zawiesił postępowanie na podstawieart. 177 §1 pkt 1 k.p.c. PowódkaS. P.ma 88 lat, mieszka wP.. Powódka utrzymuje się z emerytury w kwocie 1.468,14 złotych miesięcznie, ponosząc koszty związane z utrzymaniem mieszkania, tj. czynsz w kwocie 753,60 złotych, telefon 53 złotych, kablówka 49,90 złotych, gaz 145 złotych, oraz lekarstwa około 129 złotych. PozwanyG. L.ma 54 lata, z zawodu jest informatykiem. Pozwany wraz z rodziną na stałe zamieszkuje weW.. Oceniając wiarygodność zeznań poszczególnych świadków przesłuchanych w toku niniejszego postępowania, Sąd Okręgowy miał na uwadze, że większość z nich stanowi osoby bezpośrednio lub pośrednio zainteresowane w rozstrzygnięciu niniejszego sporu na korzyść jednej ze stron procesu. W szczególności świadkowie w osobachA. L.,J. C.,Z. C.,B. D.,U. J.iS. D., podobnie jak powódkaS. P., należą do kręgu spadkobierców ustawowych po zmarłymS. L. (1)oraz są uczestnikami postępowania w aktualnie zawieszonej sprawie o stwierdzenie nabycia spadku. Z kolei świadkowie w osobachT. L.,Z. K.iM. K.są najbliższymi członkami rodziny pozwanego. ŚwiadekS. D.nie jest świadkiem bezpośrednim, albowiem jak sam stwierdził w swoich zeznaniach, nie posiadał wiedzy pochodzącej z uczestnictwa w poszczególnych zdarzeniach czy też ich obserwacji, a przekazał jedynie wersję wydarzeń, jaką przedstawiła mu jego siostraB. D.i powielił jej ocenę istniejącej sytuacji. Z powyższych względów Sąd jako podstawę ustaleń faktycznych w niniejszej sprawie przyjął wyłącznie te okoliczności podawane przez świadków, które nie budziły jego wątpliwości. Sąd I instancji nie dał wiary zeznaniom pozwanegoG. L.w zakresie, w jakim pozostają one sprzeczne z poczynionymi w toku postępowania ustaleniami faktycznymi. W szczególności, niewiarygodne są twierdzenia pozwanego związane z przekazaniem spadkodawcyS. L. (1)kwoty 150.000 złotych, tytułem ceny za zakup przedmiotowej nieruchomości. Pozwany twierdził, że celem zawarcia umowy sprzedaży zamiast umowy darowizny było uniknięcie podatku od darowizny oraz podatku od spadku, który jako spadkobierca byłby zmuszony zapłacić po śmierciS. L. (1). Jednocześnie pozwany miał dysponować środkami pieniężnymi w znacznej kwocie przeznaczonymi na uiszczenie ceny zakupu nieruchomości. W ocenie Sądu Okręgowego argumentacja ta jest całkowicie niewiarygodna, zwłaszcza wziąwszy pod uwagę, że w niedługim czasie po zawarciu umowy sprzedaży ze spadkodawcą, pozwany zaciągnął kredyt na kwotę 291.000 złotych, którego zabezpieczenie hipoteczne stanowiła przedmiotowa nieruchomość, a który miał zostać przeznaczony na spłatę poprzednich zobowiązań w łącznej kwocie około 200.000 złotych zaciągniętych na remont mieszkania oraz zakup samochodu, albowiem pozwany, jak sam przyznał, miał problemy z ich terminową spłatą. Dość kuriozalnie brzmią w tym świetle oświadczenia pozwanego, jakoby starał się on, aby „w domowym sejfie zawsze znajdowała się gotówka w kwocie około 200.000 złotych". Zasady doświadczenia życiowego wskazują jednoznacznie, że gdyby pozwany dysponował na bieżąco tak znaczną kwotą pieniędzy, w pierwszej kolejności dążyłby do uregulowania ciążących na nim zobowiązań kredytowych, zamiast zaciągać kolejne kredyty konsumpcyjne czy też wreszcie wieloletni i wysoce obciążający dla domowego budżetu kredyt z zabezpieczeniem hipotecznym. Jako nielogiczne i nieracjonalne należałoby w tym świetle ocenić zachowanie pozwanego polegające na wręczeniu przez niego spadkodawcy kwoty 150.000 złotych tytułem ceny za nieruchomość, której właścicielem i tak stałby się po śmierci spadkodawcy, zwłaszcza, że z dużą dozą prawdopodobieństwa można stwierdzić, iż pozwany gotówką taką w chwili zawarcia umowy nie dysponował. Sąd nie zaprzeczył przy tym, że pozwany w latach 1988 - 2004 faktycznie pracował za granicą i mógł nawet uzyskiwać z tego tytułu znaczny dochód, niemniej jednak na tle poczynionych ustaleń faktycznych istniała nikła szansa na to, że w dacie zawierania umowy sprzedaży posiadał oszczędności rzędu 150.000 złotych. Trudno również uwierzyć, żeS. L. (1)po otrzymaniu ww. kwoty nie poinformowałby o tej okoliczności swoich sióstrA. L., z którą w ostatnim czasie zamieszkiwał, orazS. P., która w swoich zeznaniach potwierdziła, że spadkodawca po odczytaniu przez nią treści aktu notarialnego kategorycznie zaprzeczył, jakoby otrzymał od pozwanego jakąkolwiek sumę pieniężną i był zbulwersowany faktem umieszczenia tego rodzaju stwierdzenia w treści umowy. Całkowicie niewiarygodnie brzmi na tym tle twierdzenie pozwanego, jakoby zamiaremS. L. (1)było dokonanie za uzyskaną cenę nieruchomości stosownych remontów celem dostosowania budynku mieszkalnego do potrzeb pozwanego tak, aby nie musiał on wydawać na to własnych pieniędzy. Powyższe prowadzi zatem do wniosku, że faktyczną przyczyną zawarcia umowy przeniesienia własności przedmiotowej nieruchomości był zamiar pozwanego ustanowienia na niej hipoteki celem zabezpieczenia zaciągniętego w miesiącu lutym 2011 r. kredytu, o czym pozwany nie zamierzał informować stryja, przesyłając mu w załączeniu do listu z dnia 28 lipca 2011 r. odpis księgi wieczystej dotyczący jedynie prawa własności nieruchomości. Co do oceny wiarygodności informacji podanych przez pozwanego przy zawieraniu umowy sprzedaży przedmiotowej nieruchomości przed notariuszem, należy podkreślić, że pozwany w toku przesłuchania przed Sądem zaprzeczył, jakoby otrzymał odS. L. (1)pokwitowanie zapłaty rzeczonej kwoty, albowiem „nie chciał tego rodzaju żądaniem obrazić stryja", natomiast okoliczność ta wynika wprost z treści aktu notarialnego. Nie zasługuje na wiarę twierdzenie pozwanego, jakoby rejestrował on rozmowy toczące się między nim aS. L. (1)w przedmiocie ustaleń dotyczących przeniesienia własności przedmiotowej nieruchomości na pozwanego jeszcze za życia spadkodawcy, jak również fakt zawarcia umowy sprzedaży nieruchomości przed notariuszem. Argument ten, użyty w liście pozwanego do stryja z dnia 28 lipca 2011 r., miał na celu postawienie go na pozycji strony silniejszej w razie sporu o przeniesienie prawa własności przedmiotowej nieruchomości na spadkodawcę i zniechęcenieS. L. (1)do dalszych zabiegów mających na celu anulowanie zawartej umowy. Co istotne, pozwany w swoich zeznaniach twierdził, że dokonywał rejestracji poszczególnych rozmów za wiedzą i zgodąS. L. (1), podczas gdy z treści listu datowanego na dzień 28 lipca 2011 r. stwierdza jednoznacznie, że „kiedyś ktoś go nabrał" i „od tego czasu jest dość ostrożny, mając do czynienia z ludźmi pokrojuS. L. (1)", co w jego mniemaniu było przyczyną rzekomego dokonywania rejestracji rozmów. Jednocześnie pozwany składając zeznania w niniejszej sprawie oświadczył, że nagrania skasował uznając je za zbędne, co byłoby działaniem nielogicznym, zważywszy na istniejące między stronami od ponad roku napięcia związane z umową sprzedaży nieruchomości oraz zachowaniem pozwanego w stosunku do spadkodawcy, skutkującym wytoczeniem między innymi powództwa w niniejszej sprawie. W świetle powyższych ustaleń Sąd Okręgowy uznał, że powódkaS. P.wykazała interes w wystąpieniu z powództwem w niniejszej sprawie i przeprowadził analizę materiału dowodowego pod kątem spełnienia przesłanek niegodności do dziedziczenia. Powódka wskazywała na dopuszczenie się przez pozwanego względem spadkodawcy ciężkiego umyślnego przestępstwa oraz nakłonienie spadkodawcy podstępem do sporządzenia testamentu określonej treści poprzez wprowadzenie go w błąd co do swojej sytuacji osobistej. W ocenie Sądu Okręgowego zachowanie pozwanegoG. L.nie kwalifikuje się do uznania go za niegodnego z powodu popełnienia przeciwko spadkodawcy ciężkiego umyślnego przestępstwa. Zarówno sam pozwany, jak i świadkowie zaprzeczyli, aby pozwany kiedykolwiek zachowywał się niewłaściwie w stosunku doS. L. (1), w szczególności, aby kierował w stosunku do niego groźby, zniewagi, odnosił się bez szacunku bądź konsekwentnie odmawiał udzielenia pomocy. Sąd Okręgowy podkreślił, że pozwany, już po zawarciu umowy sprzedaży zawiózł spadkodawcę dwukrotnie do lekarzy doW., jednocześnie częstotliwość jego wizyt pozostała tak samo rzadka jak dotychczas, co uwarunkowane było tym, że pozwany od blisko 30 lat zamieszkuje na stałe weW.i tam znajduje się jego centrum życiowe. Pozwany wprawdzie nie sprawował nad stryjem bezpośredniej opieki, ale nie było takiej konieczności.S. L. (1)był osobą sprawną ruchowo, a potrzebna pomoc miała charakter doraźny i uwarunkowany aktualnymi potrzebami stryja. Zapewniała ją spadkodawcy i jego siostrze matka pozwanegoT. L., która codziennie robiła zakupy oraz pomagała w drobnych pracach domowych. Pozwany nie zaprzeczał, aby próbował skontaktować się ze stryjem telefonicznie na początku miesiąca sierpnia 2011 r. i w tym celu kilkakrotnie telefonował do niego. Trudno jednak przyjąć, aby próba nawiązania kontaktu w celu przeprowadzenia rozmowy miała charakter znęcania psychicznego, a zatem powyższy zarzut powódki nie znalazł potwierdzenia. Zdaniem Sądu Okręgowego nie doszło również do domniemanego przestępstwa oszustwa, jakiego miał dopuścić się pozwany względem spadkodawcy przy zawieraniu umowy sprzedaży będącej w istocie umową darowizny. Zgromadzony materiał dowodowy nie dawał zdaniem Sądu I instancji podstaw do przyjęcia, aby pozwany swoim zachowaniem wypełnił znamiona czynu przewidzianego wart. 286 §1 k.k., tj. doprowadzenia innej osoby w celu uzyskania korzyści majątkowej, do niekorzystnego rozporządzenia mieniem przez wprowadzenie jej w błąd albo wyzyskanie błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranej czynności. Sąd Okręgowy podkreślił, że w związku z poczynionymi w sprawie ustaleniami faktycznymi, postawa moralna pozwanego budzi głębokie zastrzeżenia, zwłaszcza z uwagi na treść wysłanego do spadkodawcy listu z dnia 28 lipca 2011 r. Pozwany zawarł bowiem w jego treści szereg sformułowań pozostających na granicy uznania ich za groźby i zniewagi, w tym sformułowanie o „wytoczeniu przeciwko spadkodawcy najcięższych dział"' w razie podejmowania dalszych prób anulowania umowy przeniesienia własności nieruchomości. Jego postępowanie w tym zakresie Sąd okręgowy ocenił jako bardzo negatywne i wywołujące dezaprobatę, szczególnie biorąc pod uwagę fakt, że list został skierowany do osoby w podeszłym wieku, która pozwanego darzyła do tej pory głębokim szacunkiem i oceniała go w sposób właściwie bezkrytyczny, o czym pozwany doskonale wiedział. Podnoszony przez pozwanego argument w postaci rzeczywistego zamiaru skierowania listu do powódkiS. P., a nie do stryja, nie zasługuje na zrozumienie, albowiem adresatem bezpośrednim listu był spadkodawca, o czym świadczą użyte w nim zwroty, i to przede wszystkim on przeżył emocjonalnie treść listu. W ocenie Sądu, na pozwanym ciążył moralny obowiązek odnoszenia się do stryja nie tylko jako domniemanego darczyńcy, ale jako członka najbliższej rodziny i dodatkowo osoby znacznie od niego starszej, z należytym szacunkiem i wdzięcznością, czego jednak pozwany nie uczynił. Pozwany bez wątpienia naruszył w ten sposób zasady współżycia społecznego, jednakże w ocenie Sądu, zachowanie jego nie wyczerpuje znamion umyślnego ciężkiego przestępstwa skierowanego przeciwko spadkodawcy, co w świetle przytoczonej szczegółowo powyżej interpretacji obowiązujących przepisów prawa nie pozwala na uznanie go za niegodnego dziedziczenia z tej przyczyny. Zdaniem Sądu Okręgowego podkreślenia wymaga też to, żeS. L. (1), mimo jednoznacznie negatywnej oceny zachowania bratanka na skutek otrzymania listu powyższej treści, rzekomego nękania go przez pozwanego telefonami, a także domniemanego oszukania w czasie zawierania umowy sprzedaży nieruchomości celem obciążenia jej hipoteką, nie zdecydował jednak o złożeniu stosownego zawiadomienia do organów ścigania celem wszczęcia przeciwko pozwanemu postępowania karnego. Nie wystąpił przeciwko bratankowi na drogę postępowania cywilnego w związku z roszczeniem o zapłatę ceny nieruchomości, mimo twierdzenia, że żadnych pieniędzy tytułem ceny od pozwanego nie otrzymał. Spadkodawca, oceniając negatywnie postawę pozwanego, nie podjął również decyzji o odwołaniu testamentu, choć mógł to uczynić w każdej chwili na przestrzeni ostatnich miesięcy swojego życia, w których miał już pełna świadomość co do zaistniałego stanu rzeczy i negatywnie ocenianego zachowania bratanka. Nie sposób także jednoznacznie podzielić osądu powódki, że zachowanie pozwanego wywołało uS. L. (1)ciężką chorobę - udar mózgu, który doprowadził go do śmierci. Spadkodawca w chwili swojej śmierci osiągnął wiek 98 lat, zatem przyczyny wyżej opisanej choroby, choć mogą mieć pośredni związek z negatywnymi emocjami i stanem silnego wzburzenia wywołanym zachowaniem pozwanego, zwłaszcza z uwagi na ich zbieg w czasie, to jednak co do zasady mają charakter złożony. W opisanym wypadku mogą mieć związek między innymi z podeszłym wiekiem zmarłego oraz szeregiem innych schorzeń, na które cierpiał. W tym świetle jednoznaczne stwierdzenie, że wyłącznie zachowanie pozwanego doprowadziłoS. L. (1)do ciężkiej choroby, a w konsekwencji spowodowało jego śmierć, byłoby znaczącym nadużyciem oraz dodatkowo nie zostało poparte obiektywnymi okolicznościami. Odnosząc się do przesłanki w postaci podstępnego działania pozwanego polegającego na celowym wprowadzeniu spadkodawcy w błąd co do swojej sytuacji osobistej celem nakłonienia go do sporządzenia testamentu określonej treści, również należy stwierdzić, że postępowanie dowodowe nie potwierdziło tej okoliczności. Przedmiotowy testament został sporządzony w dniu 6 stycznia 2009 r. w formie aktu notarialnego. Decyzja spadkodawcy co do ustanowienia pozwanego jedynym spadkobiercą nie została podjęta spontanicznie, boS. L. (1)od wielu lat zamierzał całość swojego majątku przekazać pozwanemuG. L.jako swojemu spadkodawcy i nie ukrywał swoich zamiarów przed pozostałymi członkami rodziny, jak również przyczyn, które skłoniły go do podjęcia takiej decyzji. Powódka podnosiła, że gdybyS. L. (1)miał świadomość, że pozwany jest osobą rozwiedzioną, to jako osoba głęboko religijna i kierująca się w życiu tradycyjnym światopoglądem, nie podjąłby decyzji o przekazaniu mu nieruchomości jako jedynemu spadkobiercy. W ocenie Sądu zgromadzony materiał dowodowy nie pozwalał na przyjęcie tej tezy, a ostatecznie przekonuje tym fakt, żeS. L.dysponując powyższą wiedzą co najmniej od kwietnia 2010 roku nie zdecydował się na zmianę swojego rozrządzenia testamentowego. Mając to wszystko na uwadze Sąd uznał, że ustawowe przesłanki uznania pozwanego za niegodnego nie zostały wykazane i z tej racji oddalił powództwo nie obciążając powódki kosztami postępowania na podstawieart. 102 k.p.c. Wyrok został zaskarżony przez powódkę: W złożonej apelacji powódka zakwestionowała oddalalenie powództwa zarzucając: 1 naruszenie prawa procesowego wyrażające się w sprzeczności istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego i błędnej ocenie zebranych dowodów -art. 233 § 2 k.p.c.- przez przyjęcie, że nie jest on wystarczający do uznania, że zachowanie pozwanego wobec spadkodawcyS. L. (1)nosi znamiona ciężkich przestępstw na jego szkodę, wskazywanych przez powódkę tj. gróźb karalnych, ciężkiej zniewagi, porzucenia osoby nieporadnej i oszustwa, a nadto, że brak jest podstaw do przyjęcia, że pozwany podstępnie nakłonił spadkodawcę do sporządzenia testamentu na jego rzecz, przez wprowadzenie go w błąd co do swojej osoby - w szczególności stanu cywilnego, planów na przyszłość i emocjonalnej więzi z nim, podczas gdy przeprowadzone dowody jednoznacznie wskazują, że posiadając rzeczywistą wiedzę o osobie pozwanego,S. L. (1)nie ustanowiłby jego swoim spadkobiercą, co wynika wprost z przeprowadzonych dowodów, a nadto jest jedynym wnioskiem, który można wyprowadzić z charakterystyki jego osoby, do której wszyscy świadkowie zgodnie podali, jak istotny był dla nie wybór odpowiedniego spadkobiercy potwierdza również fakt odwołania w stosunku do niego uczynionej na jego rzecz darowizny nieruchomości; 2 naruszenie prawa materialnego przez niezastosowanie przepisuart. 928 § 1 i 2 k.c., jako podstawy prawnej uzasadniającej uwzględnienie powództwa mimo, że warunki tego przepisu zostały spełnione; 3 naruszenie przepisuart. 328 § 2 k.p.c.przez niewskazanie w uzasadnieniu wyroku w sposób wyraźny, które dowody Sąd uznał za wiarygodne, a którym wiarygodności odmówił, albowiem z uzasadnienia wyroku wynika jedynie, że częściowo Sąd I instancji dał wiarę pozwanemu, a pozostałe dowody uznał za podstawę ustaleń faktycznych wyłącznie w zakresie okoliczności, które nie budziły jego wątpliwości, co nie odpowiada kryteriom wskazanym w cyt. przepisie i tym samym doprowadziło do jego naruszenia. W konkluzji powódka wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku i uwzględnienie powództwa oraz obciążenie pozwanego kosztami zastępstwa adwokackiego powódki za obie instancje, ewentualnie o jego uchylenie i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania. W odpowiedzi na apelację powódki, pozwany wniósł o jej oddalenie i zasądzenie na rzecz pozwanego kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu odwoławczym. Sąd Apelacyjny zważył, co następuje: Apelacja nie jest zasadna i podlega oddaleniu. Na wstępie rozważań należało odnieść się do zarzutu apelacji dotyczącego naruszenia przepisów postępowania, gdyż determinuje to rozważania co do zarzutów naruszenia prawa materialnego. Jedynie bowiem nieobarczone błędem ustalenia faktyczne, będące wynikiem należycie przeprowadzonego postępowania mogą być podstawą oceny prawidłowości kwestionowanego rozstrzygnięcia w kontekście twierdzeń o naruszeniu przepisów prawa materialnego. Zarzut naruszenia przepisówart. 233 k.p.c.przez brak wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego i błędne zdaniem apelującej przyjęcie, że jest on niewystarczający do uznania, że zachowanie pozwanego spełnia przesłanki uznania go za niegodnego do dziedziczenia należało uznać za chybiony. Zgodnie zart. 233 § l k.p.c.sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według swego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Z orzecznictwa Sądu Najwyższego wynikają wskazania, że ramy swobodnej oceny dowodów muszą być zakreślone wymaganiami prawa procesowego, doświadczenia życiowego, regułami logicznego myślenia oraz pewnego poziomu świadomości prawnej, według których Sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy jako całość, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych i ważąc ich moc oraz wiarygodność odnosi je do pozostałego materiału dowodowego(tak m.in.: uzas. wyroku z 16 maja 2000r., IV CKN 1097/00, LEX nr 52624; uzas. wyroku z 9 września 2000r., V CKN 94/00, LEX nr 52589; wyrok z 19 czerwca 2001r., II UKN 23/00, OSNP 2003, nr 5, poz. 137; uzas. wyroku z14 marca 2002r., IV CKN 859/00, LEX nr 53923; uzas. post. z 16 maja 2002r., IV CKN 1050/00, LEX nr 55499; uzas. wyroku z 27 września 2002r., II CKN 817/00, LEX nr 56906). Sąd Apelacyjny uznaje, że Sąd I instancji w żadnym razie nie uchybił wskazanym zasadom oceny materiału dowodowego, a dokonana przez niego analiza jest dogłębna, wielokierunkowa, bardzo szczegółowa, logiczna i w pełni odpowiada zasadom doświadczenia życiowego. Wbrew twierdzeniom apelującej z żadnego dowodu przeprowadzonego w sprawie nie wynika, aby pozwany kiedykolwiek zachowywał się w stosunku do spadkodawcy niewłaściwie, aby kierował w stosunku do niego groźby, zniewagi, odnosił się stryja bez szacunku, bądź odmawiał udzielenia mu pomocy. Wszyscy świadkowie zgodnie zeznawali, że relacje były bardzo dobre, a jedyny problem sprowadzał się do tego, że pozwany rzadko przyjeżdżał doK., a u spadkodawcy podczas tych wizyt bywał jedynie przez krótki czas. Pozwany do stryja odnosił się zawsze w sposób właściwy, a podczas spotkań nigdy nie uchybił jego godności. Nawet w trakcie ostatniej wizyty w domu spadkodawcy, gdy ten stwierdził, że wystąpi o odwołanie darowizny to według zeznań samej powódki pozwany powiedział„ja mogę wujowi wszystko oddać”, a kiedy spadkodawca stwierdził, że pozwany „ma oddać, bo go oszukał” wówczas według słów powódki„ pozwany wstał i wyszedł bez słowa”( k- 129). Jedynym, choć z pewnością wysoce niewłaściwym zachowaniem pozwanego, było wystosowanie do stryja listu z dnia 28 lipca 2011 roku. Pozwany zawarł w jego treści szereg sformułowań, które przez starszego człowieka mogły być odebrane jako za groźby i zniewagi. Nie ulega wątpliwości, że na pozwanym ciążył moralny obowiązek odnoszenia się do stryja z należytym szacunkiem i to nie tylko jako do domniemanego darczyńcy, ale również jako do członka najbliższej rodziny i osoby znacznie od niego starszej, która darzyła go uczuciem i widziała w nim swojego następcę. Z tego względu za trafną należy uznać dokonaną przez Sąd Okręgowy bardzo negatywną ocenę moralną działania pozwanego polegającego na wysłaniu takiego listu, ale jednocześnie trzeba w pełni zaaprobować stanowisko tego Sądu, że fakt wysłania listu nie stanowi podstawy do przyjęcia, że pozwany jest niegodny do dziedziczenia, bo dopuścił się umyślnego, ciężkiego przestępstwa przeciwko spadkodawcy. Nie ulega też najmniejszej wątpliwości, że po otrzymaniu listu doszło do silnego wzburzenia spadkodawcy i gwałtownej reakcji, a także powoływanego przez powódkę rozczarowania osobą pozwanego. Mogło to wywołać u spadkodawcy duży stres i tym samym mieć pewien wpływ na jego stan zdrowia. Nie ma jednak żadnych podstaw do przyjęcia, że będący przyczyną śmierci spadkodawcy udar mózgu, który wystąpił mniej więcej po 2 miesiącach od otrzymania listu był następstwem stresu i przeżyć wywołanych zachowaniem pozwanego. Nie ma na to żadnego dowodu, a nie można też odmówić słuszności rozumowaniu Sądu, że przyczyny udaru mogły mieć swoje źródło w podeszłym wieku zmarłego (98 lat) i szeregu innych jego schorzeń. Przemawia za tym również spory odstęp czasowy pomiędzy powstaniem silnych emocji, a zgonemS. L.. Należy całkowicie podzielić ocenę Sądu I instancji, że twierdzenie, iż wyłącznie zachowanie pozwanego doprowadziło do ciężkiej choroby i do śmierci spadkodawcy, nie zostało poparte obiektywnymi okolicznościami i w konsekwencji byłoby poważnym nadużyciem. Nie znajduje też żadnego potwierdzenia zarzut znęcania psychicznego poprzez nękanie tak zwanymi „głuchymi telefonami”. Pozwany nie zaprzeczał, że próbował skontaktować się ze stryjem telefonicznie na początku miesiąca sierpnia 2011 r. i w tym celu kilkakrotnie telefonował do niego, ale z racji głuchoty stryja nie mógł się z nim porozumieć. W tej sytuacji trudno przyjąć, aby próba nawiązania kontaktu i przeprowadzenia rozmowy mogła mieć charakter znęcania psychicznego. Nie ma też żadnego dowodu na to, że powoływane przez powódkę liczne „głuche telefony” w ostatnim okresie życia spadkodawcy pochodziły od pozwanego. Całkowicie chybiony jest zarzut błędnej oceny Sądu w zakresie, że doszło do oszustwa i porzucenia osoby nieporadnej. Jest faktem, że pozwany nigdy nie sprawował nad stryjem stałej opieki, tym bardziej, żeS. L. (1)był osobą sprawną ruchowo i nie wymagał innej opieki niż ta, która była mu dostarczana przez siostrę oraz matkę pozwanego. Z drugiej strony z żadnego dowodu w sprawie nie wynika, aby spadkodawca oczekiwał od bratanka szerokiej opieki, albo pomocy. Podsumowując należy stwierdzić, że wbrew twierdzeniom apelującej zachowanie pozwanego nie wyczerpuje znamion umyślnego ciężkiego przestępstwa skierowanego przeciwko spadkodawcy, choć bez wątpienia przez wysłanie listu z 28 lipca 2011 rokuG. L.naruszył zasady współżycia społecznego i obraził spadkodawcę. W tej sytuacji za chybiony należało uznać zarzut apelacyjny nieprawidłowej oceny dowodów i w konsekwencji błędnego przyjęcia przez Sąd Okręgowy, że nie zostały spełnione przesłanki uznania za niegodnego z racji dopuszczenia się ciężkich przestępstw umyślnych wobec spadkodawcy. Postępowanie dowodowe nie potwierdziło również zarzutu podstępnego działania pozwanego polegającego na celowym wprowadzeniu spadkodawcy w błąd co do swojej sytuacji osobistej dla nakłonienia go do sporządzenia testamentu na rzecz bratanka. Przedmiotowy testament został sporządzony w dniu 6 stycznia 2009 r. w formie aktu notarialnego. Decyzja spadkodawcy co do ustanowienia pozwanego jedynym spadkobiercą była podjęta wiele lat wcześniej i nie ukrywana przed pozostałymi członkami rodziny. Wszyscy o tym wiedzieli i od lat znali motywy, którymi spadkodawca się kierował przy podejmowaniu powyższej decyzji tj. zachowaniem ciągłości rodu i wdzięcznością za pomoc doznawaną od rodziców pozwanego w utrzymaniu przedmiotowej nieruchomości . Powoływana okoliczność braku wiedzy spadkodawcy o rozwiązaniu małżeństwa pozwanego i pozostawaniu w związku z inną kobietą nie może prowadzić do uznania, że doszło do podstępnego nakłonienia spadkodawcy do sporządzenia testamentu. Nie ulega bowiem wątpliwości, że od co najmniej kwietnia 2011 spadkodawca dysponował już tą wiedzą, a mimo to nie zdecydował się na zmianę swojego rozrządzenia testamentowego na rzecz pozwanego mimo, że jak przyznawała powódka wielokrotnie o tym rozmawiali. Celem działań podjętych przezS. L.w ostatnim okresie życia było stwierdzenie pozorności umowy sprzedaży, uznanie jej za darowiznę i jej odwołanie, bo jak twierdził spadkodawca „bratanek go oszukał”. Natomiast z żadnego dowodu nie wynika, aby spadkodawca chciał odwołać testament. Taki stan rzeczy prowadzi do wniosku, żeS. L. (1)jako człowiek prawy, chciał podważyć czynność, którą uznawał za nieprawdziwą i niezgodną z jego zamiarem i rzeczywistą wolą, ale jednocześnie nie zmienił swojego stanowiska co do tego, kto ma być jego wyłącznym spadkobiercą. Nie można też twierdzić, że zawarcie umowy sprzedaży nastąpiło całkowicie poza świadomościąS. L. (1), który pozostawał w przekonaniu, że spisywana jest umowa darowizny. Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy wskazuje na wiedzę spadkodawcy co do przyczyn spisania takiej umowy. ŚwiadekZ. C.zeznał, że(...)k-94).Identyczne zeznania złożyli świadkowieJ. C. ( k- 92)iU. J. ( k-98).Nie ma więc podstaw do uwzględnienia podniesionego przez powódkę zarzutu domniemanego przestępstwa oszustwa, jakiego miał dopuścić się pozwany względem spadkodawcy przy zawieraniu umowy sprzedaży, co do której spadkodawca w ostatnim miesiącu życia podjął działania zmierzające do uznania jej za darowiznę. Słusznie więc przyjął Sąd I instancji, że na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego nie można stwierdzić, aby pozwany swoim zachowaniem wypełnił znamiona czynu przewidziane wart. 286 §1 k.k., tj. doprowadzenia innej osoby w celu uzyskania korzyści majątkowej, do niekorzystnego rozporządzenia mieniem przez wprowadzenie jej w błąd albo wyzyskanie błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranej czynności. Podsumowując należy stwierdzić, w niniejszej sprawie bezzasadny jest postawiony przez apelującą zarzut braku wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego i w konsekwencji błędnego przyjęcia, że zachowanie pozwanego nie spełnia przesłanki uznania go za niegodnego do dziedziczenia. W ramach drugiego zarzutu procesowego opartego naart. 328 § 2 k.p.c.powódka podnosiła niewskazanie w sposób wyraźny, które dowody Sąd uznał za wiarygodne, a którym wiarygodności odmówił. Zarzut ten nie znajduje żadnego uzasadnienia. Przy każdym ustaleniu faktycznym Sąd wskazywał na jakich dowodach się oparł. Skarżąca nie wykazała, aby doszło do dowolnych ustaleń, albo by przy którymkolwiek z nich Sąd dokonał nieprawidłowego odwołania do określonego dowodu. Jeśli chodzi o ocenę dowodów, to Sąd trafnie podnosił, że większość świadków pozostawała w związkach rodzinnych ze stronami i należała do kręgu spadkobierców ustawowych. Czynienie ustaleń i oceny z takiego materiału dowodowego zawsze wymaga dokładnego rozważania wszelkich okoliczności i gruntownej ich analizy, którym zdaniem Sądu Apelacyjnego w pełni sprostał Sąd I instancji. Jeśli chodzi o zarzut naruszenia prawa materialnego, to wskazywany przepisart. 928 § 1 k.c.stanowi, że spadkobierca może być uznany przez sąd za niegodnego, jeżeli: 1 dopuścił się umyślnie ciężkiego przestępstwa przeciwko spadkodawcy; 2 podstępem lub groźbą nakłonił spadkodawcę do sporządzenia lub odwołania testamentu albo w taki sam sposób przeszkodził mu w dokonaniu jednej z tych czynności; 3 umyślnie ukrył lub zniszczył testament spadkodawcy, podrobił lub przerobił jego testament albo świadomie skorzystał z testamentu przez inną osobę podrobionego lub przerobionego. Powyższy przepis zawiera zamknięty katalog przyczyn mogących prowadzić do uznania spadkobiercy za niegodnego i jak prawidłowo uznał Sąd Okręgowy powódka nie wykazała, aby zachowanie pozwanego wypełniało którykolwiek ze wskazanych warunków niegodności dziedziczenia. Pozwany nie dopuścił się żadnego przestępstwa przeciwko spadkodawcy, jak również nie zaistniała sytuacja, aby podstępem lub groźbą nakłonił spadkodawcę do sporządzenia lub odwołania testamentu albo w taki sam sposób przeszkodził mu w dokonaniu jednej z tych czynności. Prawidłowe ustalenia Sądu I instancji w całości podzielane przez Sąd Apelacyjny przeczą wystąpieniu którejkolwiek z tych okoliczności, co wyklucza całkowicie zarzucaną przez powódkę niegodność pozwanego do dziedziczenia. Uznając wszystkie zarzuty skarżącej za chybione i nie znajdując żadnych innych podstaw do wzruszenia wyroku, Sąd Apelacyjny na podstawieart. 385 k.p.c.orzekł o oddaleniu apelacji. O kosztach postępowania odwoławczego Sąd orzekł na podstawieart. 102 k.p.c.mając na względzie z jednej strony wiek i szczupłość dochodów powódki, a z drugiej strony charakter sprawy i opisane wyżej zachowanie pozwanego w ostatnim okresie życia spadkodawcy, jako naruszające zasady współżycia społecznego.
1,176
15/250000/0000503/ACa
Sąd Apelacyjny w Łodzi
I Wydział Cywilny
[ { "address": "Dz. U. z 1964 r. Nr 43, poz. 296", "art": "art. 177;art. 177 § 1;art. 177 § 1 pkt. 1", "isap_id": "WDU19640430296", "text": "art. 177 §1 pkt 1 k.p.c.", "title": "Ustawa z dnia 17 listopada 1964 r. - Kodeks postępowania cywilnego" }, { "address": "Dz. U. z 1997 r. Nr 88, poz. 553", "art": "art. 286;art. 286 § 1", "isap_id": "WDU19970880553", "text": "art. 286 §1 k.k.", "title": "Ustawa z dnia 6 czerwca 1997 r. - Kodeks karny" }, { "address": "Dz. U. z 1964 r. Nr 16, poz. 93", "art": "art. 928;art. 928 § 1;art. 928 § 2", "isap_id": "WDU19640160093", "text": "art. 928 § 1 i 2 k.c.", "title": "Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny" } ]
[ "Ustawa z dnia 17 listopada 1964 r. - Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. z 1964 r. Nr 43, poz. 296 - art. 102; art. 177; art. 177 § 1; art. 177 § 1 pkt. 1; art. 233; art. 233 § 1; art. 233 § 2; art. 328; art. 328 § 2; art. 385)", "Ustawa z dnia 6 czerwca 1997 r. - Kodeks karny (Dz. U. z 1997 r. Nr 88, poz. 553 - art. 286; art. 286 § 1)", "Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny (Dz. U. z 1964 r. Nr 16, poz. 93 - art. 928; art. 928 § 1; art. 928 § 2)" ]
null
Poland
ordinary_court
pl-court
155005300000503_I_C_000278_2012_Uz_2013-03-08_001
I C 278/12
2013-02-18T00:00:00
2013-03-14T01:01:09
2016-11-24T23:06:50
15500530
503
SENTENCE, REASON
"Sygn. akt I C 278/12 WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ Dnia 18 lutego 2013 r. Sąd Rejonowy(...TRUNCATED)
"<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>\n<xPart xVolType=\"15/500530/0000503/C\" xVolNmbr=\"000278\"(...TRUNCATED)
Dorota Florkowska
null
[ "Dorota Florkowska" ]
[ "art. 363 kc, art. 361 kc" ]
Jolanta Kubiak
Sylwia Dubowik
Jolanta Kubiak
[ "Odszkodowanie" ]
5
"Sygn. akt I C 278/12\n\nWYROK\nW IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ\nDnia 18 lutego 2013 r.\nSąd Re(...TRUNCATED)
278
15/500530/0000503/C
Sąd Rejonowy w Zgorzelcu
I Wydział Cywilny
[{"address":"Dz. U. z 1964 r. Nr 43, poz. 296","art":"art. 100","isap_id":"WDU19640430296","text":"a(...TRUNCATED)
["Ustawa z dnia 17 listopada 1964 r. - Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. z 1964 r. Nr 43, poz. (...TRUNCATED)
null
Poland
ordinary_court
pl-court
155500000000503_I_ACa_000718_2012_Uz_2013-03-07_001
I ACa 718/12
2013-03-07T00:00:00
2013-07-31T09:37:42
2014-07-22T20:35:50
15550000
503
SENTENCE, REASON
"Sygn. akt I ACa 718/12 WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ Dnia 7 marca 2013 r. Sąd Apelacyj(...TRUNCATED)
"<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>\n<xPart xPublisherFullName=\"Sylwia Kędziorek\" xVersion=\"(...TRUNCATED)
Mirosława Gołuńska
null
[ "Mirosława Gołuńska", "Artur Kowalewski", "Danuta Jezierska" ]
[ "art. 860 k.c. oraz art. 65 k.c." ]
Sylwia Kędziorek
sekretarz sądowy Piotr Tarnowski
Sylwia Kędziorek
[ "Rozwiązanie Umowy" ]
16
"Sygn. akt I ACa 718/12\n\nWYROK\nW IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ\nDnia 7 marca 2013 r.\n\nSąd (...TRUNCATED)
718
15/550000/0000503/ACa
Sąd Apelacyjnyw Szczecinie
I Wydział Cywilny
[{"address":"Dz. U. z 1964 r. Nr 43, poz. 296","art":"art. 316;art. 316 § 1;art. 217;art. 217 § 1;(...TRUNCATED)
["Ustawa z dnia 17 listopada 1964 r. - Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. z 1964 r. Nr 43, poz. (...TRUNCATED)
null
Poland
ordinary_court
pl-court
153500000000503_I_ACa_000288_2013_Uz_2013-04-25_001
I ACa 288/13
2013-04-25T00:00:00
2013-05-21T01:01:01
2013-05-14T23:58:41
15350000
503
SENTENCE, REASON
"Sygn. akt I A Ca 288/13 WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ Dnia 25 kwietnia 2013 r. Sąd Ape(...TRUNCATED)
"<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>\n<xPart xPublisherFullName=\"Danuta Wągrowska\" xVersion=\"(...TRUNCATED)
Andrzej Daczyński
null
[ "Andrzej Daczyński", "Małgorzata Gulczyńska", "Jan Futro" ]
[ "art. 24 kc" ]
Danuta Wągrowska
st. sekr. sąd. Sylwia Woźniak
Sylwia Stefańska
[ "Dobra Osobiste" ]
10
"Sygn. akt I A Ca 288/13\n\nWYROK\nW IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ\nDnia 25 kwietnia 2013 r.\n\n(...TRUNCATED)
288
15/350000/0000503/ACa
Sąd Apelacyjny w Poznaniu
I Wydział Cywilny i Własności Intelektualnej
[{"address":"Dz. U. z 1997 r. Nr 88, poz. 553","art":"art. 205;art. 205 § 1","isap_id":"WDU19970880(...TRUNCATED)
["Ustawa z dnia 17 listopada 1964 r. - Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. z 1964 r. Nr 43, poz. (...TRUNCATED)
null
Poland
ordinary_court
pl-court
154505000002406_VIII_Kop_000040_2013_Uz_2013-04-29_001
VIII Kop 40/13
2013-04-29T00:00:00
2017-01-16T17:15:44
2017-01-16T11:30:44
15450500
2406
DECISION
"Sygn. akt VIII Kop 40/13 POSTANOWIENIE Dnia 29 kwietnia 2013 roku Sąd Okręgowy w Warszawie w VIII(...TRUNCATED)
"<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>\n<xPart xPublisherFullName=\"Paula Wiaterska\" xVersion=\"1.(...TRUNCATED)
Maciej Gruszczyński
null
[ "Maciej Gruszczyński" ]
null
Paula Wiaterska
Marta Białek
Viktoria Romaniuk
null
2
"Sygn. akt VIII Kop 40/13\n\nPOSTANOWIENIE\nDnia 29 kwietnia 2013 roku\n\nSąd Okręgowy w Warszawie(...TRUNCATED)
40
15/450500/0002406/Kop
Sąd Okręgowy w Warszawie
VIII Wydział Karny
[{"address":"Dz. U. z 1997 r. Nr 89, poz. 555","art":"art. 611 b;art. 611 b § 2","isap_id":"WDU1997(...TRUNCATED)
["Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 2 kwietnia 1997 r. (Dz. U. z 1997 r. Nr 78, poz. 483 (...TRUNCATED)
null
Poland
ordinary_court
pl-court
151020000002003_IV_Ca_000467_2013_Uz_2013-10-25_001
IV Ca 467/13
2013-10-25T00:00:00
2013-11-14T01:01:02
2015-03-17T20:56:45
15102000
2003
SENTENCE, REASON
"Sygn. akt IV Ca 467/13 WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ Dnia 25 października 2013 r. Sąd(...TRUNCATED)
"<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>\n<xPart xPublisherFullName=\"Iwona Janeczek\" xVersion=\"1.0(...TRUNCATED)
Andrzej Jastrzębski
null
[ "Wanda Dumanowska", "Andrzej Jastrzębski", "Henryk Rudy" ]
[ "art. 6 kc" ]
Iwona Janeczek
sekr. sąd. Barbara Foltyn
Barbara Foltyn
[ "Umowa Pożyczki" ]
13
"Sygn. akt IV Ca 467/13\n\nWYROK\nW IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ\nDnia 25 października 2013 r.(...TRUNCATED)
467
15/102000/0002003/Ca
Sąd Okręgowy w Słupsku
IV Wydział Cywilny Odwoławczy
[{"address":"Dz. U. z 1964 r. Nr 9, poz. 59","art":"art. 45;art. 45 § 1","isap_id":"WDU19640090059"(...TRUNCATED)
["Ustawa z dnia 17 listopada 1964 r. - Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. z 1964 r. Nr 43, poz. (...TRUNCATED)
null
Poland
ordinary_court
pl-court
151015000000503_I_C_000570_2013_Uz_2013-09-19_001
I C 570/13
2013-09-19T00:00:00
2013-11-07T01:01:02
2014-07-23T20:27:59
15101500
503
SENTENCE, REASON
"Sygn. akt I C 570/13 WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ Dnia 19 września 2013r. Sąd Okręg(...TRUNCATED)
"<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>\n<xPart xPublisherFullName=\"Izabela Stankiewicz\" xVersion=(...TRUNCATED)
null
null
null
[ "brak" ]
Izabela Stankiewicz
null
Monika Urban-Gugniewicz
[ "Umowa O Roboty Budowlane" ]
4
"Sygn. akt I C 570/13\n\nWYROK\nW IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ\nDnia 19 września 2013r.\n\nSą(...TRUNCATED)
570
15/101500/0000503/C
Sąd Okręgowy w Gdańsku
I Wydział Cywilny
[{"address":"Dz. U. z 1964 r. Nr 43, poz. 296","art":"art. 102","isap_id":"WDU19640430296","text":"a(...TRUNCATED)
["Ustawa z dnia 17 listopada 1964 r. - Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. z 1964 r. Nr 43, poz. (...TRUNCATED)
null
Poland
ordinary_court
pl-court
152010000001003_II_Ca_002304_2012_Uz_2013-11-05_002
II Ca 2304/12
2013-11-05T00:00:00
2014-02-03T18:15:05
2017-06-11T14:45:35
15201000
1003
DECISION, REASON
"Sygn. akt II Ca 2304/12 POSTANOWIENIE Dnia 5 listopada 2013 r. Sąd Okręgowy w Krakowie Wydział I(...TRUNCATED)
"<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>\n<xPart xVolNmbr=\"002304\" xVolType=\"15/201000/0001003/Ca\(...TRUNCATED)
Anna Koźlińska
null
[ "Grzegorz Buła", "Anna Koźlińska", "Krzysztof Wąsik" ]
[ "153 k.c." ]
Gabriela Wolak
Ewelina Hazior
Paulina Florkowska
[ "Rozgraniczenie" ]
13
"Sygn. akt II Ca 2304/12\n\nPOSTANOWIENIE\nDnia 5 listopada 2013 r.\n\nSąd Okręgowy w Krakowie Wyd(...TRUNCATED)
2,304
15/201000/0001003/Ca
Sąd Okręgowy w Krakowie
II Wydział Cywilny Odwołaczy
[{"address":"Dz. U. z 1964 r. Nr 16, poz. 93","art":"art. 172;art. 172 § 2","isap_id":"WDU196401600(...TRUNCATED)
["Ustawa z dnia 28 lipca 1990 r. o zmianie ustawy - Kodeks cywilny (Dz. U. z 1990 r. Nr 55, poz. 321(...TRUNCATED)
null
Poland
ordinary_court
End of preview. Expand in Data Studio
README.md exists but content is empty.
Downloads last month
45